Kultura

Najmilszy film o zdradzie w kinach

Ostatnia aktualizacja: 15.03.2012 11:01
Mroczna seksualna komedia "Happy happy" zdobyła nagrodę główną na Festiwalu w Sundance (2011); była również norweskim kandydatem do Oscara. Od jutra można ją będzie opbejrzeć w Polsce.

"Happy happy" okrzyknięto najsłodszym i najmilszym filmem o zdradzie, jaki kiedykolwiek powstał. Akcja toczy się na norweskiej prowincji, gdzie większość czasu spędza się samotnie. Bohaterowie - Kaja i Eirik - to tylko na pozór udane małżeństwo. Całe ich życie wywraca się do góry nogami, kiedy do domu naprzeciwko wprowadzają się Sigve i Elisabeth. Nowi sąsiedzi są doskonali. Wiodą uporządkowane życie, wiedzą o sobie wszystko i nawet adoptowali sierotę z Etiopii! Kaja, której mąż unika od roku, postanawia odkryć tajemnicę perfekcyjnego związku. Film wyreżyserowała debiutantka, norweska reżyserka Anne Sewitsky.

usc


www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Norwegowie reklamują sex w pracy

Ostatnia aktualizacja: 28.02.2012 10:52
Jakie są zalety zatrudniania niewidomych? Można uprawiać seks w pracy albo przebierać się w obecności pracowników.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Oscary zostały sprzedane! Za 3 mln dolarów

Ostatnia aktualizacja: 02.03.2012 20:44
Kolekcja 15 złotych statuetek - mimo sprzeciwu amerykańskiej Akademii Filmowej - została sprzedana na aukcji w Los Angeles (USA).
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dostał Oscara, ale fety nie będzie. Film się nie podoba

Ostatnia aktualizacja: 12.03.2012 14:38
Władze Iranu nagle cofnęły zgody na uroczyste powitanie Asghara Farhadiego, którego film "Rozstanie" zdobył w Oscara w kategorii "najlepszy film nieanglojęzyczny".
rozwiń zwiń