Lech Majewski swoją przygodę z filmem rozpoczął od malarstwa. Dlatego "Młyn i krzyż" jest wnikliwą analizą obrazu niderlandzkiego mistrza "Droga krzyżowa". Na ekranie aktorzy kontrastują z tłem przeniesionym z namalowanego kilkaset lat temu krajobrazu.
Film kręcony w Polsce, pokazywany jest/był/będzie w kinach 47 państw świata, co jak słusznie zauważają dystrybutorzy jest rekordem, zwłaszcza jeżeli idzie o kino artystyczne. Krytycy filmowi piszą często o swoim zaskoczeniu niezwykłą stroną wizualną filmu.
"Młyn u krzyż "W lutym miał swoją premierę w Izraelu, w Holandii, Belgii, Austrii; w marcu trafia na ekrany kin włoskich, w kwietniu w Hiszpanii i w Argentynie.