Czytaj także

Rosjanin w Polsce i po polsku

Ostatnia aktualizacja: 12.03.2010 10:58

Dimitrij Strelnikoff pisze po rosyjsku i po polsku. Na naszym rynku są jego powieści i opowiadania. W ostatnią środę gościł w audycji Katarzyny Nowak "Świat młodych".

Dimitrij Strelnikoff pisze po rosyjsku i po polsku. Na naszym rynku są jego powieści i opowiadania. W ostatnią środę gościł w audycji Katarzyny Nowak "Świat młodych".

Dimitrij Strelnikoff opowiada o swoich studiach, przeprowadzce do Polski, swych polskich korzeniach. Pisarz wyjaśnia powody przeprowadzki do Polski. Paradoksalnie, była ona najbliżej Moskwy, gdzie jeździł co tydzień do dziewczyny.

"Ruski miesiąc" to książka napisana w bardzo ironicznym stylu. Jak przyznaje autor - książka jest zaczepna (...) ale mówi o bardzo poważnych sprawach.

"Nikołaj i Bibigul" to kolejna powieść Dimitrija Strelnikoffa. Jest to książka o krzewicielach kultury - jak to Rosjanie nieśli kulturę do Kazachstanu, przy czym nazwa Kazachstan funkcjonuje tu tylko w znaczeniu symbolicznym.

Bardzo ciekawa jest konstrukcja powieści - oparta na schemacie spirali. Jednak jest też element niezmienny, trwały i tym elementem jest przyroda i świat natury. Jak mówi Katarzyna Nowak: biolog spotkał się z pisarzem.

Wszystkie książki Dimitrija Strelnikoffa wydane w Polsce były napisane po polsku - nie są to tłumaczenia.

(pm na podst. audycji Świat młodych, 10.03.2010)

Fragmenty powieści "Nikołaj i Bibigul" czyta Krzysztof Banaszyk

Zobacz więcej na temat: literatura POLSKA Katarzyna Nowak Kazachstan Moskwa Krzysztof Banaszyk

Czytaj także

Uwięziona w słowach

Ostatnia aktualizacja: 10.02.2010 11:07

Marta Dzido autorka powieści "Małż", "Ślad po mamie" oraz opowiadania "Dwie litery".

Marta Dzido autorka powieści "Małż", "Ślad po mamie" oraz opowiadania "Dwie litery".

Oto jak pisze.

Marta Dzido nie lubi pisać opowiadań na zamówienie. Gdy pojawiła się propozycja napisania do tomu "Wolałbym nie" jej opowiadanie było już gotowe. Napisanie wcześniej na stypendium w Krakowie.

Marta Dzido porusza w swojej prozie różne tematy, często wplata w fabułę wątki autobiograficzne. Nie stroni od tematów trudnych, aborcji, feminizmu, opowiada też o zwyczajnym życiu młodej dziewczyny w Warszawie.

Prawie w ogóle nie skreślam - mówi Marta Dzido o swojej twórczości. Przyznaje, że często nieświadomie wykorzystuje slogany reklamowe.

Pisanie to nie jedyne zajęcie Marty Dzido. Jest absolwentką montażu w Wyższej Szkole Filmowej w Łodzi. Swój czas poświęca realizacji i produkcji różnych form filmowych i telewizyjnych. W swoim dorobku ma filmy krótkometrażowe, m.in. impresje o swojej córce Weronice "Jeden dzień z życia małej dziewczynki" (2002) oraz film o prawach dziecka "To my" (2004). Zrobiła reportaż o Paktofonice dla TVP Kultura, film dokumentalny o Józefie Henie, jest autorką zdjęć do filmu dokumentalnego o aborcji "Podziemne państwo kobiet".

Kolejna powieść Marty Dzido już powstała. Do studia Polskiego Radia Marta Dzido przyniosła ją w torebce. Mówi, że książka jest chuda. Teraz czeka na pierwsze opinie swych przyjaciół.

(na podst. audycji Świat Młodych)

Zobacz więcej na temat: literatura Łódź POLSKA Kraków Warszawa dzieci

Czytaj także

Nowa Dzidzia

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2010 07:00

"Kieszonkowy atlas kobiet", pierwsza powieść Sylwii Chutnik odniósł duży sukces. "Dzidzia" to kolejna powieść Laureatki Paszportu Polityki, która właśnie trafiła na półki księgarń.

"Kieszonkowy atlas kobiet", pierwsza powieść Sylwii Chutnik odniósł duży sukces. "Dzidzia" to kolejna powieść Laureatki Paszportu Polityki, która właśnie trafiła na półki księgarń.

Sylwia Chutnik jest polską pisarką, absolwentką Gender Studies, prezeską Fundacji MaMa. Jej najnowsza książka przenosi czytelnika do 1944 roku. Wtedy poznajemy Stefanię Mutter, która denuncjuje Niemcom dwie Polki, skazując je na śmierć. Pół wieku później wnuczka Stefanii, Danuta, rodzi Dzidzię: zdeformowaną fizycznie i upośledzoną dziewczynkę. Jest to swego rodzaju kara za czyn prababki, "Zemsta historii", kara za grzechy ojców.

Sylwia Chutnik swym stylem pisarstwa nawiązuje do tekstów Racheli Auerbach, polskiej i żydowskiej autorki.

Tytuł powieści jest bardzo lekki, niczym nie zdradza tematyki powieści.

Pisanie "Dzidzi" zbiegło się w czasie z projektem Fundacji Feminoteka, w której brała udział autorka. Był to projekt filmu o kobietach w Powstaniu Warszawskim.

Katarzyna Nowak, której gościem była Sylwia Chutnik zarzuca autorce okrucieństwo języka, mówi o języku jadu, złości, ale całkowicie wypruty z emocji.

(na podst. audycji Świat młodych, 10.02.2010)

Zobacz więcej na temat: Katarzyna Nowak literatura Niemcy proza

Czytaj także

Co z literaturą?

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2009 14:08

9 października w Krakowie, z okazji uroczystej gali wręczenia nagrody im. Kościelskich, spotkali się: Agnieszka Wolny-Hamkało, Eliza Szybowicz, Kazimiera Szczuka, Jakub Beczek, Robert Ostaszewski, Mariusz Czubaj, dyskusję prowadził Marek Zaleski.

Dyskusja odbyła się pod hasłem "Co nowego w młodej polskiej literaturze. Zastanawiano się nad kontekstem jej powstawania, zaangażowaniem politycznym, poziomem.

Zobacz więcej na temat: Kraków literatura Marek Zaleski

Czytaj także

Radio po japońsku

Ostatnia aktualizacja: 18.12.2009 10:46

Marcin Bruczkowski, rocznik 65, urodzony w Warszawie, anglista, perkusista, informatyk, tłumacz, pisarz. Autor książek: „Bezsenność w Tokio”, „Singapur, czwarta rano”, „Zagubieni w Tokio” i „Radia Yokohama”. Ta ostatnia publikacja stała się pretekstem dla Katarzyny Nowak do zaproszenia Marcina Bruczkowskiego do „Świata młodych”.

Marcin Bruczkowski ma za sobą również doświadczenie radiowe. Sam pracował jako realizator dźwięku w jednej z małych rozgłośni radiowych w Japonii. Przyznaje jednak, że miłością do radia zaraził się w budynku Polskiego Radia, gdy był tu przyprowadzany przez ojca jako mały chłopiec.

Akcja powieści rozgrywa się w budynku japońskiej rozgłośni radiowej. Autor w radiowym budynku zamknął: reżysera nagrań Martina - Polaka z urodzenia, Japończyka z wyboru; jego pomocnika Andrew - Kanadyjczyka o tajemniczej historii życiowej; Johna - szalonego DJ’a, Australijczyka; piękną Amandę - początkującą piosenkarkę z Malezji; zespół Y2K - czystą emanację japońskiego popu. Również wiele innych postaci, włącznie z kotem i... duchem.

Marcin Bruczkowski, fot. Rafał Bruczkowski

Autor do kreacji swych bohaterów wykorzystał sylwetki osób, które spotkał w Japonii. Pierwowzorem budynku Radia Yokohama również stał się jeden z portowych, ceglanych budynków, dziś już nieistniejący.

Katarzyna Nowak i Marcin Bruczkowski są zgodni co do ducha radia. Zdają sobie sprawę również z ciszy.

„Radio Yokohama” to trzy fascynacje Marcina Bruczkowskiego: Japonia, radio i wspinaczka. Tą trzecią pasją zaraziła Marcina Bruczkowskiego współautorka powieści Monika Borek, polska autorka mieszkająca w Singapurze. Stworzyła postać, o której stworzeniu Marcin Bruczkowski, jak sam przyznaje, mógł tylko marzyć.

(pm na podst. Świata młodych, Program Drugi)

Zobacz więcej na temat: Japonia Katarzyna Nowak literatura Singapur Tokio Warszawa

Czytaj także

Świat młodych: "Wolałbym nie"

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2009 17:30

30 grudnia 2009, godz. 21:30

Rozmowa z Sylwią Chutnik i Grzegorzem Jankowiczem o antologii opowiadań młodych polskich pisarzy "Wolałbym nie".

Antologia prezentuje teksty polskich pisarzy urodzonych w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, w których na różne sposoby protestują oni przeciwko rozmaitym formom zniewolenia: politycznego, ideologicznego, cywilizacyjnego, kulturowego, instytucjonalnego, językowego, egzystencjalnego, emocjonalnego.

W tle przewija się postać Bartleby’ego, którego słynna fraza "I would prefer not to [wolałbym nie]", była wielokrotnie odczytywana w kontekście społecznego i politycznego zniewolenia jako lapidarna formuła sprzeciwu wobec opresji społecznych, konwencji i instytucjonalnych norm.

Zaprasza Katarzyna Nowak.

Zobacz więcej na temat: Katarzyna Nowak

Czytaj także

Opowiadania grozy

Ostatnia aktualizacja: 28.03.2010 05:27

Łukasz Orbitowski, rocznik '77, absolwent filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego, pisarz.

Właśnie do polskich księgarń trafił jego najnowszy zbiór opowiadań "Nadchodzi".

Łukasz Orbitowski powraca do krótkiej formy. Po powieści "Święty Wrocław" przyszedł czas na opowiadania. "Nadchodzi" to zbiór horrorów, jak twierdzi sam autor- jego ta definicja nie obraża. Autor zaprzecza teorii, że lektura horrorów nie jest poważna.

Łukasz Orbitowski w audycji Katarzyny Nowak mówił o swoich inspiracjach. O historii i jej wpływie na jego twórczość.

Pierwszym opowiadaniem w zbiorze "Nadchodzi" jest "Popiel Armeńczyk". Opowieść jest poprzedzona dwoma mottami - pierwsze ze Słowackiego, drugie z Reni Jusis.

Tytułowe "Nadchodzi" opowiada historię o tym, jak się wybacza łajdakowi.

(na post. audycji Katarzyny Nowak Świat Młodych)

Fragmenty opowiadań czytał Krzysztof Banaszyk.

Zobacz więcej na temat: Katarzyna Nowak Krzysztof Banaszyk literatura Reni Jusis Wrocław