Dziś w Los Angeles ogłoszono listę tych, którzy podczas oskarowej gali zajmą honorowe miejsca.
Wśród najlepszych filmów ubiegłego roku znalazło się dziesięć tytułów. Między innymi „127 godzin" Danny'ego Boyle'a, „Fighter" Davida O'Russela, "Czarny Łabędź" Darrena Aronofsky'ego, Incepcja" Christophera Nolana i niespodziewany rekordzista wśród nominowanych „ Jak zostać królem” film Toma Hoopera. – To wyjątkowo udana produkcja. Co prawda nie bardzo odpowiadająca amerykańskim gustom, to jest o królu angielskim, rzecz się dzieje w Europie, to troszeczkę obca tematyka – ocenia Jannusz Wróblewski, krytyk filmowy.
"Jak zostać królem" opowiada o brytyjskim monarsze Jerzym VI, który w latach 30-tych niespodziewanie objął tron i musiał pokonać wadę wymowy. Główną rolę w filmie zagrał Colin Firth, który zdaniem krytyka filmowego Jacka Szczerby - zwykle dostaje role pasujące do jego predyspozycji. – On nigdy nie był specjalnie wylewny, ekspresyjny, on był powściągliwy, a tutaj ma role człowieka powściągliwego – stwierdził krytyk.
Film Hoopera otrzymał, aż dwanaście nominacji pokonując faworyta krytyków „The Social Network". - Tu chodzi o pewną rewolucję w Internecie , o stworzenie sieci, która ogarnęła cały komputerowy świat – Andrzej Kołodyński, dziennikarz filmowy.
Filmowa biografia twórcy portalu Facebook otrzymała osiem nominacji. – Teraz ktoś sobie myśli: człowiek wymyśla Fecebooka, czy to jest filmowa historia? To jest kawałek ekranu komputera i pomysł w głowie, gdzie tu zrobić dramat dla kina? Ale to jest tak napisane, oczywiście wykorzystując formuły śledztwa, czy przesłuchań sadowych, retrospekcji, czyli szuka się chwytów dramaturgicznych, które by to ożywiły. A jednocześnie bohater jest intrygujący, taki właściwie, że to z kompleksu się wzięło, że nie miał powodzenia u kobiet, zamknięty w sobie, samotnych chłopak, coś właśnie robi – recenzuje Szczerba.
Silnym konkurentem w kategorii: najlepszy oryginalny scenariusz, może być „Incepcja” Christophera Nolana. Film ma szansę na statuetkę jeszcze w siedmiu8 innych kategoriach. Zdaniem Jacka Szczerby - „Incepcja „ zdobędzie raczej techniczne nagrody. – Nie wierzę, żeby mogła zagrozić faworytom w tych głównych kategoriach – przewiduje krytyk.
O kreacjach na oskarową galę mogą myśleć już: Natalie Portman, Anette Bening , Nicole Kidman, Jennifer Lawrence oraz Michelle Williams. Choć wsyztskie mają szansę na Oscara tylko jedna 27 lutego zabłyśnie najmocniej. Krytycy stawiają na bezkonkurencyjną Natalie Portman, która zagrała baletnicę w filmie „ Czarny Łabędź”. - Ładnie tańczy, dobrze wygląda, już parę dobrych rzeczy zagrała. To jest też taki przypadek, który Amerykanie bardzo lubią, tzn., że ktoś jest w kinie artystycznym i w kinie które jest ikonografią – twierdzi Szczerba.
Nominacje za najlepszą główną rolę męską otrzymali: Javier Badrem za rolę w filmie "Biutiful" i James Franco za "127 godzin.
W wyścigu po Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny staną meksykański film "Biutiful", grecki "Kieł", duński "Haevnen", algierski "Hors-la-loi".
(mb)
Aby wysłuchać materiału na ten temat wystarczy kliknąć ”Oscary” w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.