Kontrowersje wokół nagród w Wenecji

Przyznano Złote Lwy, jedne z najważniejszych wyróżnień w świecie filmu. Tegoroczny festiwal filmowy w Wenecji nie zbiera jednak dobrych recenzji we włoskiej prasie.

Włoscy komentatorzy nie mogą darować przewodniczącemu jury, Quentinowi Tarantino, że nie nagrodził żadnego z filmów gospodarzy. Ich zdaniem obsypał nagrodami członków swojego klanu.

Nagrodę za całokształt twórczości odebrał dawny producent Quentina Tarantino - Monte Hellman.

Złotego Lwa, główną nagrodę festiwalu otrzymała Sofia Coppola. Kontrowersje wśród włoskich krytyków budzi fakt, że amerykańska reżyserka była kiedyś narzeczoną Tarantino. W Wenecji nagrodzono jej nowy film "Somewhere".



Bez zastrzeżeń przyjęto we Włoszech dwa wyróżnienia dla filmu polskiego reżysera Jerzego Skolimowskiego. Jury przyznało Skolimowskiemu nagrodzę specjalną za film "Essential Killing". Nagrodzona została także pierwszoplanowa kreacja Vincenta Gallo w tym filmie.

Nagrodę dla najlepszej aktorki dostała Ariana Labed, która zagrała w greckim filmie "Attenberg" Athiny Rachel Tsangari.