Kultura

W piątek idź do kina

Ostatnia aktualizacja: 09.06.2011 14:00
Już w ten piątek do polskich kin trafi nagrodzone Złotą Palmą w Cannes "Drzewo życia" Terrence'a Malicka, z Bradem Pittem i Seanem Pennem w rolach głównych.

W kinowych salach można będzie zobaczyć też polski film "Nie opuszczaj mnie" w reżyserii Ewy Stankiewicz.

"Drzewo życia" ("The Tree of Life", USA) to rozgrywająca się na przestrzeni wielu lat, a zakorzeniona w latach 50. historia rodziny z amerykańskiego środkowego Zachodu.
W filmie przedstawione zostały losy Jacka - od dzieciństwa, po dorosłość. Dojrzałego Jacka zagrał Sean Penn. Dorosły bohater sięga wspomnieniami daleko w przeszłość, w czasy dzieciństwa. Wspomina swego ojca, w którego wcielił się Brad Pitt. Po latach Jack musi stawić czoło skomplikowanej relacji z ojcem. Jako człowiek dorosły syn czuje się zagubiony w nowoczesnym świecie, zastanawia się nad sensem i celem życia, zasadami wiary.

Jack z czasów dzieciństwa żyje z rodzicami w szczęśliwym domu. Ma dwóch braci. Rodzice otaczają go opieką i troską. Świat wydaje się chłopcu wspaniałym miejscem. Z czasem do tego z pozoru idealnego świata zaczynają docierać jednak mroczne aspekty życia - choroba, cierpienie, śmierć.

Chłopak rozpoczyna własną drogę ku dorosłości. Stopniowo, w miarę upływu lat, staje się zagubioną duszą w nowoczesnym świecie. Jedynym sposobem na wydostanie się z tej pułapki jest znalezienie odpowiedzi na fundamentalne pytania: o sens wiary i powód naszej egzystencji.

Kadr
Kadr z filmu "Nie opuszczaj mnie"

Obraz "Nie opuszczaj mnie" Ewa Stankiewicz wyreżyserowała na podstawie własnego scenariusza. W rolach głónych zobaczymy tu m.in. Agnieszkę Grochowską, Wojciecha Zielińskiego, Daniela Olbrychskiego i Grażynę Barszczewską.

Główni bohaterowie to Joanna i Łukasz. Joanna jest 30-letnią dziennikarką, która dowiaduje się, że jej matka jest ciężko chora. Kobieta rzuca wszystko i jedzie do rodzinnego miasta. Łukasz, silny i zdecydowany młody mężczyzna, szuka własnej drogi. Próbuje dostrzec wokół siebie znaki i podąża za nimi. Znaki prowadzą do Joanny.
- Tragiczne doświadczenia bohaterów zmuszają ich do przełamywania społecznych, kulturowych oraz obyczajowych barier, które towarzyszą im na co dzień. Kierują nimi dwa podstawowe instynkty: instynkt życia i instynkt miłości - opisują film jego twórcy.

Kadr
Kadr z filmu "Hanna"

Kolejny polecany film, który w piątek trafi do kin to "Hanna", produkcja amerykańsko-brytyjsko-niemiecka z Saoirse Ronan, Erikiem Baną i Cate Blanchett w obsadzie (reż. Joe Wright). Bohaterką jest nastolatka, która posiada siłę i sprawność żołnierza. Wszystko przez wychowanie, jakiemu została poddana przez ojca, byłego agenta CIA. Trening, który przeszła dziewczyna, służył jednemu celowi - Hanna ma zostać perfekcyjnym zabójcą. Reżyserem filmu jest Joe Wright, którego możemy pamiętać z realizacji filmów: "Pokuta" (2007) czy "Solista" (2009).

Od 10 czerwca można będzie w kinach zobaczyć jeszcze: grecki dramat "Kieł", meksykański "Rok przestępny", francuskie "Studentki", kanadyjskie "Beat the World" oraz belgijsko-francuskie "Nic do oclenia".

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Zdradzamy sekret na udany scenariusz filmowy (wideo)

Ostatnia aktualizacja: 21.05.2011 10:00
- Jeżeli scenariusz nie jest sformatowany, nikt go nie przeczyta – mówi Polskiemu Radiu Martin Schabenbeck, wykładowca sztuki filmowej w New York Film Academy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"The Tree of Life" Malicka zdobył Złotą Palmę

Ostatnia aktualizacja: 22.05.2011 22:22
Główną rolę w "The Tree of Life" zagrał Brad Pitt. Co ciekawe, widzom film nie przypadł do gustu. Po jego projekcji słychać było gwizdy. A wszystko przez zawiłą fabułę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"The Tree of Life" Malicka zdobył Złotą Palmę (galeria)

Ostatnia aktualizacja: 22.05.2011 12:00
Główną rolę w "The Tree of Life" zagrał Brad Pitt. Co ciekawe, widzom film nie przypadł do gustu. Po jego projekcji słychać było gwizdy. A wszystko przez zawiłą fabułę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Na pograniczu francusko-belgijskim - KONKURS

Ostatnia aktualizacja: 01.06.2011 13:15
Jest 1993 rok. Za chwilę przestaną istnieć posterunki graniczne. Do rozpadającego się samochodu wsiadają Belg i Francuz. Co dalej? - dowiesz się z filmu "Nic do oclenia".
rozwiń zwiń