Kultura

Niezależne kino nie boi się niczego

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2011 11:20
Film o niemożliwej miłości i dokument o eutanazji wygrały tegoroczny Festiwal w Sundance. Szykuje się zmasowany atak dobrego, amerykańskiego i przede wszystkim niezależnego kina.

Stworzony przez Roberta Redforda festiwal potrafi w ciągu 10 dni dać Stanom Zjednoczonym nowe rzesze rozpoznawanych, ciekawych, młodych aktorów i reżyserów.

W tym roku błyskawicznie na artystyczny firmament wspięły się aktorki: Elizabeth Olsen (młodsza siostra bliźniaczego, aktorskiego tandemu Sióstr Olsen), która zagrała w dramacie “Martha Marcy May Marlene" i Felicity Jones, której rolę w filmie "Like Crazy" uznano za najlepszą kobiecą kreację festiwalu.

"Like Crazy" zdobyło także najważniejsze wyróżnienie festiwalu - nagrodę jury. Prosta historia o miłości Amerykanki i Brytyjczyka, komplikuje się gdy uczucie zostaje poddane ciężkiej próbie, parę zaczynają dzielić tysiące kilometrów.

- To film o miłości, która nigdy nie umiera i towarzyszy człowiekowi przez resztę życia - mówił reżyser Drake Doremus odbierając w sobotę, w Sundance nagrodę.

Zobacz fragmenty filmu i posłuchaj rozmowy z reżyserem w Sundance:


 

Filmy, które wygrały festiwal automatycznie stają się niezależnymi projektami, który każdy szanujący się kinoman zobaczyć w tym roku powinien. W Sundance bardzo głośno było o zwycięzcy nagrody za najlepszy dokument -  filmie "How to Die in Oregon" (Jak umrzeć w stanie Oregon). Prowokujący i bardzo mocno grający na emocjach widza film bada proces wspomaganego samobójstwa i śledzi ostatnie chwile życia chorej kobiety, która po przyjęciu śmiertelnej dawki leków, umiera przed kamerą.

W programie 27. edycji festiwalu znalazły się dwa polskie filmy: "Młyn i krzyż" Lecha Majewskiego z Rutgerem Hauerem w obsadzie oraz "Poza zasięgiem" Jakuba Stożka .

Polskie kino nagród nie zdobyło, a warto podkreślić, że zeszłoroczni zwycięzcy
dramat "Winter's Bone" i dokument "Restrepo" znaleźli w tym roku wśród filmów nominowanych do Oskara.

Tegoroczne Sundance ocenione zostało przez publiczność i filmowców bardzo, bardzo dobrze.

- Ucieszyło mnie w tym roku to, że filmy pokazywane na Sundance są coraz bardziej różnorodne i mają coraz większą głębię - powiedział twórca festiwalu, aktor Robert Redford Agencji Reuters.

usc

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Polacy w Sundance

Ostatnia aktualizacja: 21.01.2011 12:50
Dwa polskie filmy - "Młyn i krzyż" Lecha Majewskiego z Rutgerem Hauerem w obsadzie oraz "Poza zasięgiem" Jakuba Stożka - są w programie 27. edycji Festiwalu Filmowego Sundance.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Slash chce kręcić dobre horrory

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2011 09:48
- Chcę powrotu dramatycznego, inteligentnego i czasem zabawnego kina grozy - zapowiada legendarny gitarzysta Guns N' Roses, który założył własną firmę produkcyjną Slasher Films.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Życie w filmie

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2011 10:55
W internecie lada dzień będzie miał swoją premierę jeden film, który nakręciło tysiące ludzi na całym świecie.
rozwiń zwiń