Album "A Book of Luminous Things" trafiła właśnie na rynek fonograficzny.
Płyta Agi Zaryan "A Book of Luminous Things" zawiera dwanaście kompozycji: 6 z nich to kompozycje do wierszy Czesława Miłosza, pozostałe zostały napisane do utworów jego ulubionych poetek: Anny Świrszczyńskiej, Jane Hirshfield i Denise Levertov. To zestawienie twórczości Miłosza z utworami, które lubił i które przekładał na język polski, tworzy oryginalny, wizerunek noblisty.
Aga Zaryan tym razem wydała album bardzo klasyczny. Poezji towarzyszy orkiestra smyczkowa i wybitni instrumentaliści. Na płycie odnajdziemy aranzacje orkiestrowe i nastrojowe ballady.
"Uniwersalny i głęboki charakter poezji Czesława Miłosza w połączeniu z głosem Agi Zaryan tworzy niepowtarzalny nastrój albumu" - napisali wydawcy płyty.
- Na mojej nowej płycie - mówi wokalistka - znajduje się kilkanaście utworów, w tym sześć z tekstami wierszy noblisty: dwa dość wczesne "A Parable of the Poppy" i "A Song on the End of the World" i pozostałe z okresu późnej twórczości "On Prayer", "This Only", "Meaning" i "This World" - wyjaśniła.
- Utwory te mają coś wspólnego: z jednej strony jest w nich wiele miłości do świata i przyrody, z drugiej wyczuwa się w nich podskórny lęk egzystencjalny. To wiersze, które trafiają do mojej wrażliwości, działają na wyobraźnię, są obrazowe, a to zawsze sprzyja pisaniu muzyki i ułatwia interpretację - mówi o swoim muzycznym odczytaniu Miłosza Zaryan.
Znana jazzowa wokalista wyjaśnia, dlaczego wierszom Miłosza na płycie towarzyszą utwory wybranych poetek: - Tym, co urzeka mnie w poezji Świrszczyńskiej, jest jej bezpośredniość - podkreśla. - To poezja odważna, wyzbyta tabu, przepełniona erotyzmem, nowoczesna. Pisała ją silna kobieta, która przeszła przez gehennę wojny, kobieta niezwykle wrażliwa na cierpienie innych, potrafiąca komunikować się z samą sobą, bywająca do bólu bezpośrednia i szczera. Miłosz niezwykle cenił poezję Anny Świrszczyńskiej i ubolewał, że nie jest dostatecznie znana poza Polską - dlatego sam tłumaczył ją na angielski i promował w Ameryce.
Na płycie znalazły się też wiersze zaprzyjaźnionej z Miłoszem Denise Levertov. Ta poetka szczególnie łączy Zaryan z Miłoszem. - Tak się złożyło, że jej poezja jest mi bliska od kilku lat - mówi Zaryan. - Jej wiersze mają niesamowity rytm, który wspaniale współgra z muzyką, jest w nich wiele przestrzeni, oddechu, nadziei, wiele umiłowania życia. Na płycie "Looking Walking Being" zaśpiewałam kilka jej wierszy. Teraz wybrałam kolejne dwa, czyli "Eye Mask", "The Gift" - oba w tłumaczeniu Miłosza - dodaje.
Poeta przełożył na polski kilka wierszy swojej młodszej przyjaciółki, Jane Hirshfield, kalifornijskiej buddystki. - Do "A Book of Luminous Things" wybrałam dwa jej wiersze: "Music Like Water" i "Autumn Quince" - jednak tym razem nie w przekładach Miłosza, ale Magdy Heydel - mówi Zaryan.
- Wiersze Miłosza, Hirshfield, Levertov i Świrszczyńskiej pokazały mi różne oblicza pojmowania świata, w którym żyjemy. Wszystkie mnie oczarowały. Razem stworzyły "A Book of Luminous Things" - zauważa Zaryan.
Muzykę do większości utworów skomponował Michał Tokaj, ale w gronie kompozytorów jest też David Dorużka i Aga Zaryan. Wokalistce towarzyszył zespół: pianista Michał Tokaj, gitarzysta Larry Koonse, kontrabasista Darek Oleszkiewicz i na instrumentach perkusyjnych - Munyungo Jackson oraz Polska Orkiestra Radiowa pod dyrekcją Krzysztofa Herdzina.
Premierowe wykonanie utworów z najnowszego albumu polskiej wokalistki jazzowej odbyło się w maju tego roku, w ramach II Festiwalu Miłosza w Krakowie.
Zapraszamy do naszego serwisu specjalnego "Czesław Miłosz w Polskim Radiu".
Patronat nad albumem objęła radiowa Trójka.