O 19:00 będzie można zobaczyć Cieszyńskie Studio Teatralne i spektakl „Bolko Kantor” w reżyserii Bogusława Słupczyńskiego. Oto jak zapowiadają go organizatorzy: "Adolf „Bolko” Kantor, spośród dziesiątek cieszyńskich bohaterów i historycznych osobistości, to człowiek, który mógłby obdarzyć życiorysem kilkanaście postaci. To prawdziwy heros naszych czasów. I nie ma w tym żadnej przesady. Adolf „Bolko” Kantor był człowiekiem od spraw niemożliwych, ale to nie znaczy, że był człowiekiem utopii. Dzisiaj, kiedy analizujemy zachowania indywidualne i zbiorowe na przestrzeni XX wieku w Polsce, okazuje się, że dokonywanie wyborów było szalenie trudne i często prowadziło do historycznych „pomyłek”. Ktoś zostawał „współpracownikiem”, ktoś oprawcą w służbie wrogiej armii, a ktoś inny po prostu zachowywał się konformistycznie... „Bolko” mówił: „Nie”. Odruchowo. Jeśli trzeba było – to nawet całemu światu. Bez kompromisu. Jego wybory nie podlegały kalkulacji. To właśnie były odruchy. On wiedział, jak ma postąpić. Miał to zapisane w sobie. Kodeks.
Gdyby się urodził i żył na Wschodzie, to pewnie już za życia porwałby za sobą tłumy, ale na pragmatycznym Śląsku Cieszyńskim to nie mogło się udać.
Gdyby wyjechał za swoim idolem, Zbyszkiem Cyganiewiczem, do USA, być może zrobiłby wielką karierę bokserską… Gdyby został przed wojną w Warszawie, to może doświadczyłby jeszcze wielu sukcesów, może zagrałby w jeszcze jednym filmie… może…?
„Bolko” był Patriotą. Najlepiej czuł się u siebie. Wrócił „wskrzeszać” Cieszyńskie. Był z dziada i ojca socjalistą. Miał wizję swojego życia i swoich czynów.
Kiedy córka „Bolka”, Pani Ewa Rakowska, zapytana została, czy ojciec czegoś się bał, czy miał jakieś wątpliwości, wahania… odpowiedź była błyskawiczna: „Nie. Nigdy!”.
Walczył z całym światem, z historią. Najpierw z faszyzmem, potem z komunizmem, a zawsze z ludzką niegodziwością i głupotą. Walczył o zdrowe społeczeństwo. O prawdę. Przede wszystkim był z krwi i kości sportowcem, animatorem zdrowego trybu życia, nauczycielem młodzieży. Tworzył swoje idealne państwo ze stolicą, na Równicy i Ostrym, wśród państw bezprawia i hipokryzji. Ten swój kraj nazywał „Republiką Kantora”. Czym byłoby to miasto bez „Bolka” i jemu podobnych autsajderów rzeczywistości?"
A o 21:00 zobaczymy Teatr Wiczy z Torunia i spektakl „Złamane paznokcie. Rzecz o Marlenie Dietrich”. "Marlena Dietrich, stara i nieszczęśliwa, ostatnie 13 lat swojego życia spędziła w swoim domu w Paryżu. Z dala od fleszy, adoratorów i rodziny zmarła w samotności...
Spektakl jest intymnym portretem gwiazdy, która zapoczątkowała nowy wizerunek kobiety. Kobiety pięknej, niezależnej, lubiącej kochać, będącej upragnionym przedmiotem obu płci, zdystansowanej, namiętnej, zjawiskowej. To obraz poświęceń dla miłości i piękna, ceny, jaką płaci się za pakt ze sławą."
WYGRAJ BILET:
Aby wygrać podwójne zaproszenie na spektakl "Bolko Kantor" (czwartek, 27 sierpnia, godz. 19.00) należy odpowiedzieć na pytanie: W którym roku powstało Cieszyńskie Studio Teatralne?
Prawidłowe odpowiedzi należy przesyłać na adres: kultura.konkurs@polskieradio.pl
W tytule wiadomości należy podać tytuł spektaklu. W treści wiadomości prosimy o podanie swojego imienia i nazwiska oraz numer telefonu kontaktowego. Wygrani zostaną powiadomieni o wygranej drogą mailową.
WYGRAJ BILET:
Aby wygrać podwójne zaproszenie na spektakl "Złamane paznokcie. Rzecz o Marlenie Dietrich" (czwartek, 27 sierpnia, godz. 21.00) należy odpowiedzieć na pytanie: Kto w tym spektaklu wciela się w rolę Marleny Dietrich?
Prawidłowe odpowiedzi należy przesyłać na adres: kultura.konkurs@polskieradio.pl
W tytule wiadomości należy podać tytuł spektaklu. W treści wiadomości prosimy o podanie swojego imienia i nazwiska oraz numer telefonu kontaktowego. Wygrani zostaną powiadomieni o wygranej drogą mailową.
Czytaj nasz serwis - wkrótce kolejne bilety!