Niemal rok temu, na kilka dni przed premierą, Teatr Studio wysłał do mediów komunikat, w którym poinformował, że zaplanowana (na 10 stycznia 2009 roku) premiera „Kusiciela” wg powieści Hermanna Brocha zostaje odwołana. Okazało się, że agencja posiadająca prawa do adaptacji powieści austriackiego dramaturga nie wyraża zgody na wystawienie spektaklu w wersji przygotowanej przez Marka Fiedora. Teraz spektakl znowu powraca na afisz, tylko... z nieco inną obsadą, zmienionym scenariuszem i pod nowym tytułem - „Oczarowanie”. Obejrzyj wideo z próby! Wygraj podwójne zaproszenie!
Akcja powieści dzieje się w Austrii w latach 20-tych w małej wiosce górskiej, do której pewnego dnia przybywa nieznany nikomu przybysz (Mariusz Ratti). Dzięki swojej niepojętej mocy pragnie on opanować serca i umysły mieszkańców krainy. Cel, jaki sobie stawia, nie jest trudny do osiągnięcia, gdyż mieszkańcy są opanowani przez duchowy marazm. „Gdzie brak kultury, tam wkrada się pustka i nicość"- pokazuje pisarz. Uciekając przed stanem „zawieszenia” masa ostatecznie ulega kusicielowi, chwyta się jego szaleństwa, który sztucznie ma przezwyciężyć rozpad wspólnoty. Mieszkańcy przedstawionej w utworze wioski, nie zastanawiają się nad sensownością działań, ale bezmyślnie się im oddają, tylko po to, by zagłuszyć martwą pustkę.
Reżyser Marek Fiedor zdecydował się w udramatyzowanej formie przekazać główne idee książki, bogactwo charakterów i postaw, a także jej głęboko symboliczny, wielowarstwowy wymiar.
- Jest coś niezwykłego w spojrzeniu Brocha na problematykę kryzysu naszej tożsamości europejskiej - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem Marek Fiedor. - Cały czas poruszamy kwestię kryzysu wartości. Możemy na nią spojrzeć z perspektywy ostatnich lat, stulecia lub tysiącleci. U Brocha mamy niezwykle głębokie diagnozy, szerokie ujęcie zmian zachodzących w człowieku, penetrację naszych potrzeb duchowych, a to jest rzadkie w literaturze - dodał reżyser.
Powieść "Kusiciel" została opublikowana po raz pierwszy w 1953 roku, czyli dwa lata po śmierci autora. Broch pracował nad tekstem przez kilkanaście lat i właściwie nigdy go nie dokończył. Zostawił luźne notatki, szkice, fragmenty rozdziałów. W całość zebrał to pewien redaktor i nadał tekstowi tytuł "Kusiciel". W 1976 roku Michael Lützeler, który otrzymał pełne prawa do zarządzania spuścizną Brocha, na nowo przyjrzał się pozostawionym przez niego materiałom. Ostatecznie doszedł do wniosku, że intencje Brocha były inne niż redaktora, dlatego z tych samych zapisków skonstruował nieco inny tekst. Różnice, jeśli chodzi o fabułę, nie są duże, w innych miejscach postawione zostały jednak akcenty. Lützeler zmienił też tytuł z „Kusiciela” na „Zauroczenie”. - W Polsce znaliśmy tylko pierwszą wersję. Druga nie była w u nas nawet wydana - wyjaśnia Marek Fiedor. - Decyzją profesora Lützelera i pozostałych spadkobierców twórczości Brocha pierwsza wersja tekstu powinna być wymazana z historii literatury. Nie można się na nią powoływać. Nasza pierwsza wersja spektaklu, opierała się właśnie na niej - dodaje reżyser.
Prapremiera "Oczarowania" odbędzie się 15 stycznia 2010 roku.
WYGRAJ BILET!
Dla naszych czytelników mamy podwójne zaproszenia na spektakle zaplanowane na 19 i 20 stycznia 2010 roku.
Aby je otrzymać należy wysłać e-mail na adres: kultura.konkurs@polskieradio.pl Kto pierwszy, ten lepszy!
W tytule wiadomości należy podać tytuł spektaklu. W treści wiadomości prosimy o podanie swojego imienia i nazwiska oraz termin wybranego spektaklu (19 lub 20 stycznia). Zwycięzcy zostaną powiadomieni o wygranej drogą mailową.