Gienek rozpoczyna z Dorotą rozmowę na temat ewentualnego jego wyjazdu do pracy w Niemczech po jej powrocie z wakacyjnego wypoczynku. Przeszkadza mu telefon od pani Edyty, sprzątanie mieszkania przez Dorotę, wołanie Justyny z podwórka. W końcu udaje im się przez chwilę porozmawiać. Dorota jednak nie wyobraża sobie wyjazdu. Tu ma pracę, Justyna szkołę. Obydwie nie znają języka niemieckiego. Obawia się rozbicia rodziny. Mimo prób przekonania jej, Dorota nie zgadza się na wyjazd do Niemiec. Rozmowę przerywa dzwonek do drzwi. To Wisia i Antoni. Dorota znika z Wisią w kuchni. Gienek rozmawia z Antonim o możliwości pracy w Niemczech (za i przeciw) oraz o problemach małżeńskich Antoniego i Marysi, która jest dużo od niego młodsza. Dzwonek do drzwi. To Danka. Przyszła w sprawie wyjazdu na cmentarz w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Mówi też, że za chwilę zjawi się zaproszony przez nią dr Andrzej Krzysztof Kunert, historyk powstańczej Warszawy.
