Matysiakowie

Odcinek nr: 2406

Ostatnia aktualizacja: 15.03.2003 00:00
Gienek na prośbę Justyny wyłącza telewizor, aby porozmawiać z córką na temat pracy sejmowej komisji śledczej w sprawie Rywina oraz przedyskutować problem molestowania dziewczynki w szkole Doroty. Gienek uważa, że osoby dopuszczające się takiego czynu, powinny nie tylko podlegać karze, lecz również społecznemu potępieniu, jak to miało miejsce w przedwojennej Polsce. Justyna jest bardzo zgorszona tym, co wydarzyło się w szkole, choć nie wierzy, że sprawca zostanie ukarany z powodu opieszałości sądów i braku zeznań samych zainteresowanych. Po powrocie Doroty, Justyna prosi o możliwość pójścia do Gosi i zarazem informuje mamę, że w jej pokoju rozmowę prowadzi ciocia Kasia z panią Olą Szymkowską. Dorota jest niespokojna z powodu wydarzeń w jej szkole i zwierza się Gienkowi, że właśnie otrzymała list ojca molestowanej Renaty, w którym zawarta jest prośba o nieupublicznianie sprawy dla dobra dziewczynki. Dorota chce zaproponować nauczycielowi wf przeniesienie do innej szkoły. Rozmowę przerywa przyjście Wisi, która jest zbulwersowana faktem odmówienia przez administrację interwencji w sprawie "bohomazów" na ścianach klatki schodowej. Wisi nie podoba się efekt pracy studentów ASP i chce namówić kilku lokatorów kamienicy, aby poparli jej petycję w administracji. W drugim pokoju Kasia rozmawia z Olą Szymkowską na temat jej romansu z Erykiem. Wydaje się, że Ola jest już nieco zmęczona tymi potajemnymi schadzkami, waha się, czy powiedzieć o wszystkim Tadeuszowi. Ola nie wierzy bowiem, że taki układ ma szansę na przetrwanie. Na Dobrej zjawia się Antoni Borkiewicz, który miał zamiar porozmawiać z Piotrkiem na temat kupna jego kawalerki, ale zapomniał, że Piotrkowie wyjechali na narty w góry. Kasia, usłyszawszy informację Gienka, że Piotrek z Lusią mają zamiar wyprowadzić się z kamienicy jeszcze przed wakacjami, próbuje nie dopuścić, aby wujek Antoni wziął pod uwagę zwalniane przez nich mieszkanie na Dobrej. Albowiem sama liczy, że kiedyś będzie mogła odkupić od Szymkowskiego to mieszkanie i tym samym zostać w kamienicy. Rozmowę przerywa telefon do Wisi. Iwona Rączkowa powiadamia, że Henio Miśkiewicz jest w szpitalu, ponieważ został pobity przez taksówkarzy spod Dworca Centralnego.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak