Anders

Armia Andersa to wielki polski mit

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2016 14:00
Była regularną formacją wojskową, gromadzącą w roku 1941-1942 obywateli II RP represjonowanych w Sowietach – oficerów, szeregowych, cywilów. Wydobyci z łagrów, więzień, posiołków zesłańczych, nie tylko odzyskali wolność i identyfikację polską, ale też zdołali opuścić ZSRR, ruszając w szlak bojowy – z apogeum w bitwie pod włoskim Monte Cassino.

I w końcówce II wojny światowej i po jej zakończeniu andersowcy dawali Polakom w kraju nadzieję na powrót Niepodległej, na skuteczność polskiego wojska, a w następnych latach patriotycznej diaspory.

Powstanie Armii Polskiej w ZSRR, dowodzonej przez gen. Władysława Andersa, dało nieoczekiwaną szansę wyrwania się z sowieckiej ziemi wielu zniewolonym "bez terminu". Jednak, mimo rozpaczliwych prób dotarcia do punków mobilizacyjnych, tysiące polskich obywateli zmarło w drodze – z wycieńczenia, głodu, chorób; umierali także tuż po dotarciu do celu.

Armia stała się pomostem między światem niewoli a wolnością, choć nadal w realiach wojny. "Wyprowadzona" społeczność rozproszyła się potem po świecie; większość nigdy nie dotarła do opanowanej przez komunistów Polski. Zarazem jednak generał Anders i jego ludzie stali się symbolem niepodległej postawy.

Zbigniew Gluza, prezes Fundacji Ośrodka KARTA

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak