Szarmach to wicekról strzelców mistrzostw świata w 1974 roku. Z pięcioma bramkami na koncie ustąpił tylko Grzegorzowi Lacie (7 goli). Teraz wszyscy liczą na Roberta Lewandowskiego, ale zdaniem "Diabła" będzie on miał problemy ze zdobywaniem bramek.
- Robert Lewandowski w każdym meczu będzie miał problemy. Wszyscy wiemy ile on jest wart, więc obrońcy naszych rywali będą starali się go odciąć od piłki - ocenia.
Lubański w gronie faworytów nie wymienia Polaków, ale obok Belgii widzi ich w gronie "czarnych koni".
- Czuję dreszczyk emocji ponieważ reprezentacja Polski jest teraz drużyną, która gra bardzo dobrze i oczekuję dobrego występu. Za faworytów uchodzą Niemcy, Hiszpanie, Francuzi i Anglicy, ale takie zespoły jak Belgia i Polska mogą pokazać się z najlepszej strony - twierdzi.
Zapraszamy do wysłuchania rozmów z byłymi reprezentantami Polski.
Trzecia strona medalu na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.
bor, PR3