Trudno oprzeć się wrażeniu, że spośród wielkich dzieł Sienkiewicza to właśnie "W pustyni i w puszczy" zestarzało się najmocniej. To, że Sienkiewicz nie dostrzega w działaniach zwolenników Mahdiego dążeń niepodległościowych, którym – jako analogicznym do polskich – powinien sprzyjać, a jedynie szał półdzikich nomadów, razi naiwnością autora. Podobnie trudny w odbiorze dla dzisiejszego czytelnika jest brak krytycyzmu wobec kolonializmu. Czarnoskórych mieszkańców Afryki traktuje Sienkiewicz co prawda z dużą sympatią – to "polski Piętaszek" Kali jest głównym źródłem komizmu powieści – ale równocześnie jest głęboko zanurzony w główny nurt europejskiego spojrzenia na świat w XIX wieku.
Największym atutem powieści jest jej przygodowy charakter i egzotyczny świat przedstawiony. Razem ze Stasiem i Nel czytelnik przemierza od Port Said do Mombasy, czyli blisko dwa tysiące kilomentów. Podczas tej podróży poznajemy Czarny Ląd z całym jego kolorytem. Sienkiewicz maluje słowem obrazy pełne dzikich zwierząt, egzotycznych plemion i nieznanych w Polsce roślin. Nieocenione okazały się tu doświadczenia samego autora, który – będąc wielbicielem polowań – odwiedził Afrykę w 1891 roku.
I w tej - pozornie na wskroś przygodowej - powieści Sienkiewicz nie zrezygnował z aspektu patriotyczno-wychowawczego. Staś, wzorowany na poznanym w Rudawie lokalnym chłopcu, to syn powstańca. Bohater na wielkiej skale wykuwa napis "Jeszcze Polska". Ten czternastolatek jest przez Sienkiewicza pomyślany i skonstruowany jako wzór dla polskiej młodzieży. Autor zdaje się wskazywać: chcesz dorosnąć do ideału Zbyszków z Bogdańca, Skrzetuskich i Wołodyjowskich? Bądź w młodości taki jak Staś.
Chyba najlepiej ocenił"W pustyni i w puszczy" prof. Konstanty Wojciechowski w pracy "Henryk Sienkiewicz": "Przygody Stasia i Nel, to jak Robinson polski w Afryce. (…) Przede wszystkim jest w powieści to, co rozstrzyga o wartości wychowawczej i "Robinsona" i "W pustyni i w puszczy" – jej myśl przewodnia, choć ani razu nie wypowiedziana. Radź sobie w najtrudniejszych okolicznościach, jak możesz, przy użyciu środków, jakimi rozporządzasz".
bm