Obrońcy barykad i pozycji powstańczych na Lesznie i ul. Rymarskiej, w Pałacu Mostowskich, w Ogrodzie Krasińskich, a także w Ratuszu, Pałacu Blanka, na Senatorskiej i Miodowej odrzucają wszystkie ataki niemieckie.
Kwaterę Komendy Głównej AK przeniesiona zostaje z mocno ostrzeliwanej szkoły na ul. Barokowej do gmachu Ministerstwa Sprawiedliwości przy ul. Długiej 7.
Żołnierz batalionu "Zośka" Piotr Kaltenberg ps. Luty zapisuje w pamiętniku: "Uderzające i pocieszające mimo wszystko oraz podnoszące na duchu – i oddział, i ludność Starówki – było nasze uzbrojenie i umundurowanie, nasza postawa bojowa. Bezwzględna dyscyplina w służbie i szczere, wspaniałe braterstwo poza nią pozwalające obiektywnie stwierdzić: oddział jest wzorem prawdziwej, demokratycznej armii, zalążkiem armii pozbawionej ducha kapralstwa".
W rejonie pl. Starynkiewicza i Nowogrodzkiej atakuje pułk SS RONA. Po zażartej walce opanowuje bronione przez oddziały zgrupowania "Chrobry II" budynki Dyrekcji Wodociągów, Domu Turystycznego, Miejskiego Instytutu Higieny, Wojskowego Instytutu Geograficznego.
Na Żoliborzu siły powstańcze panują nad terenem ograniczonym od północy zbiegiem ul. Potockiej, Słowackiego i Stołecznej (kompania "Żniwiarz"), od zachodu ul. Wyspiańskiego, pl. Henkla i ul. Trentowskiego (zgrupowanie "Żyrafa" i pluton AL). Od południa skrzyżowaniem ul. Mickiewicza i Zajączka do gimnazjum Poniatowskiego (zgrupowanie "Żaglowiec"). Północno-wschodnia część dzielnicy, teren nad Wisłą, jest nieobsadzona przez żadną ze stron.
Churchill depeszuje do Stalina: "Zapoznałem się z rozpaczliwym telegramem Polaków z Warszawy, po dziesięciu dniach wciąż jeszcze walczących przeciwko znacznym siłom niemieckim, które rozcięły miasto na trzy części. Błagają o karabiny maszynowe i amunicję. Czy nie może pan udzielić im dalszej pomocy, odległość bowiem z Włoch jest bardzo duża?"
< 11 sierpnia
13 sierpnia >