Tradycją jest, że podczas kolacji wigilijnej na stole powinno być o jedno nakrycie więcej. Pusty talerz jest przygotowany i czeka na niezapowiedzianego gościa, niegdyś zbłąkanego wędrowca, który powinien zostać tego szczególnego dnia przyjęty i ugoszczony. Wolne miejsce przy wigilijnym stole nawiązuje to tradycyjnej, staropolskiej gościnności.
Większość z nas deklaruje, że gdyby taki niezapowiedziany gość w Wigilię zapukał do drzwi naszych domów, z pewnością zostałby zaproszony do wspólnego świętowania.