Zimowe Igrzyska Olimpijskie Pjongczang 2018

PjongCzang 2018: Polskie Radio na arenach Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Praca dziennikarzy od kuchni

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2018 19:30
9 lutego startują Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu - wraz z nimi intensywną pracę rozpoczynają dziennikarze sportowi. - Te wyprawy do Azji są zawsze bardzo dobre dla Polskiego Radia - powiedział w audycji "Cztery pory roku" na antenie radiowej Jedynki szef naczelnej redakcji sportowej Cezary Gurjew. 
Audio
  • Cezary Gurjew o kulisach pracy dziennikarzy podczas ZIO i o samej imprezie w audycji Cztery pory roku (Radiowa Jedynka)
Flaga zimowych igrzysk Pjongczang
Flaga zimowych igrzysk PjongczangFoto: shutterstock/railway fx

Atmosfera igrzysk udziela się już wszystkim, do ceremonii otwarcia pozostało zaledwie 8 dni. Pierwsi sportowcy z Polski już aklimatyzują się w wiosce olimpijskiej w Pjongczangu. Nie inaczej jest wśród ekip dziennikarskich z całego świata. Dla Polskiego Radia, jako głównego nadawcy igrzysk, jest to impreza szczególna. 

Polskie Radio towarzyszy igrzyskom już od 1936 roku, kiedy to pierwsi dziennikarze rozgłośni pojechali do Berlina na tzw. "brunatne igrzyska". Tradycja ta jest pielęgnowana do dzisiaj, kiedy do Korei Południowej uda się kolejna ekipa reporterów. - Te wyprawy do Azji są zawsze bardzo dobre dla Polskiego Radia - powiedział w audycji "Cztery pory roku" Cezary Gurjew. Przez cały okres trwania igrzysk będą relacjonować najważniejsze wydarzenia z zimowych aren. 

Poza typowo sportowymi wydarzeniami warto pamiętać o tym, że jest to również duże przedsięwzięcie logistyczne i długie miesiące pracy żeby wszystko przygotować w odpowiednim czasie. Jak powiedział naczelny szef redakcji sportowej Polskiego Radia Cezary Gurjew "to nie jest tak potężna impreza jak letnie igrzyska", nie mniej jednak ludzie żyją tymi wydarzeniami i warto je przybliżyć jak największej liczbie osób.

W szczególności dla grupy dziennikarzy, w tym przypadku z Polskiego Radia, którzy wyjeżdżają na drugi koniec świata jest to nie lada wyzwanie żeby przygotować stanowisko pracy. - Teraz jest dużo łatwiej. Wszystko zapoczątkował wspaniały Bogusław Tworek - znakomity inżynier, który m.in. "wymyślił" Michała Jakubika. Nie jest typowym inżynierem, ale sprawuje tę funkcję podczas igrzysk. Jest realizatorem, niezwykle zdolny człowiek. Mówimy na Michała "MacGyver" - potrafi zrobić coś z niczego. Teraz jest dużo prościej ze względu na światłowody - powiedział Gurjew.

Igrzyska to również wielki spektakl, podczas którego organizatorzy starają się zachwycić widzów i kibiców zgromadzonych na stadionach.

- Każde igrzyska wnoszą coś nowego. Po igrzyskach w Pekinie wydawało się, że organizatorzy niczym nie są w stanie nas zaskoczyć, a później były niezwykłe igrzyska w Londynie. Wspaniałe otwarcie, inne niż to w Chinach - dodał. 

Oprócz Gurjewa (łyżwiarstwo szybkie i short track) Igrzyska relacjonować będą: Sylwia Urban (biathlon, bobsleje, saneczkarstwo i narciarstwo alpejskie), Tadeusz Kwaśniak(skoki narciarskie, bobsleje, biegi narciarskie), Krzysztof Klepczyński (skoki narciarskie i snowboard) i Marek Solecki (skoki narciarskie, bobsleje, biegi narciarskie), Tomasz Gorazdowski (reporter Trójki), Witold Banach (reporter). Od strony realizacyjno-technicznej wspierać ich będzie inżynier Michał Jakubik.

Od 9 do 25 lutego zmagania sportowe w Korei Południowej można będzie też śledzić na stronach portalu PolskieRadio.pl w serwisie przygotowanym specjalnie na tę okazję.

Do śledzenia serwisu zapraszają Aneta Hołówek, Paweł Słójkowski, Bartosz Orłowski, Mateusz Brożyna Paweł Majewski.

Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy w "Cztery pory roku". O kulisach pracy dziennikarskiej podczas igrzysk i o samej imprezie.

mb, polskieradio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak