© 2010 / Comité International Olympique (CIO) / EVANS, Jason
Kombinacja klasyczna, nazywana często "norweską", jest połączeniem skoków narciarskich i biegu, więc wymaga od uczestników wszechstronności. Jako dyscyplina narodziła się w 19. wieku. W programie zimowych igrzysk jest od początku, czyli 1924 roku.
Jak wskazuje nazwa, pierwsze zawody odbyły się w Norwegii 12 lutego 1879 roku. Ich organizatorem był klub Christiania Skiklub. Po skoku, w którym oceniano jednak styl, a nie odległość, narciarze mieli do pokonania czterokilometrową trasę biegu.
Konkurencja szybko zdobywała popularność nie tylko w Skandynawii, ale i w krajach alpejskich, a nawet za oceanem i w Japonii. Z biegiem lat ewoluowała, podobnie jak jej składowe - skoki, w których obecnie króluje styl V, oraz biegi, gdzie teraz dominuje styl dowolny.
W igrzyskach w Chamonix zawodnicy oddali jeden skok na dużym obiekcie, a następnie ruszyli na trasę biegu na dystansie 18 km. Złoty medal zdobył Norweg Thorleif Haug. Od igrzysk w Calgary, podobnie jak w skokach, rozgrywa się konkurs drużynowy.
Najpierw rywalizuje się w konkursie skoków. Wyniki decydują o kolejności startu do biegu. Zdobyte w pierwszej konkurencji punkty są przeliczane na różnice czasowe w biegu.
Obecnie w programie igrzysk są dwa starty indywidualne, rozgrywane w ciągu jednego dnia tzw. metodą Gundersena, którą opracował norweski dwuboista Gunder Gundersen. Bieg na 10 km jest poprzedzony jedną serią skoków, raz na dużym obiekcie, raz na średnim (normalnym).
Zawodnik, który był najlepszy na skoczni pierwszy rozpoczyna bieg. Kolejni ruszają na trasę zgodnie z przelicznikiem, który wynosi cztery sekundy opóźnienia za każdy punkt straty. Wygrywa ten, kto pierwszy osiągnie metę. W rywalizacji drużynowej przelicznik wygląda nieco inaczej - 45 pkt za skoki odpowiada różnicy minuty w biegu.
W Polsce kombinacja norweska ma duże tradycje. W 1956 roku w Cortina d'Ampezzo Franciszek Groń-Gąsienica zdobył brązowy medal i został pierwszym reprezentantem biało-czerwonych, który stanął na olimpijskim podium w igrzyskach zimowych. W Pjongczangu polscy dwuboiści po raz pierwszy wystartują w zawodach drużynowych.