Związki Zdzisława Nardellego z radiem sięgają 1944 roku, kiedy po ewakuacji obozu w Buchenwaldzie, w którym przebywał, wrócił do kraju i korzystając z zachęty znajomych, udał się do Krakowa. Tam zdobywał szlify radiowca, organizując transmisje koncertów, spektakli teatralnych, z czasem - przygotowując specjalnie dla radia pogadanki i audycje literackie. Kilka lat później został oddelegowany do Szczecina, by uaktywnić tamtejszą rozgłośnię.
Zarówno w Krakowie, jak i w Szczecinie współpracował z wybitnymi pisarzami – dla przykładu: Konstanty Ildefons Gałczyński napisał specjalnie na jego prośbę "Kantatę na otwarcie Rozgłośni Polskiego Radia w Szczecinie".
No i wreszcie – Warszawa. Najpierw Zdzisław Nardelli został kierownikiem Teatru Małych Form, a później Teatru Polskiego Radia. W okresie warszawskim zrealizował bardzo wiele interesujących słuchowisk, zarówno z klasyki ("Wesele", "Dziady"), wprowadzając nowatorskie rozwiązania techniczne, jak i z repertuaru współczesnego. Żywo współpracował z pisarzami z Naczelnej Redakcji Literackiej. Wiele słuchowisk przez niego zrealizowanych (głównie o zwiększonym minutażu) miało swoje premiery na antenie Programu II Polskiego Radia.
Audycję przygotowała Iwona Malinowska.