Rosja 2018

Rosja 2018: mecz Polska - Korea Południowa bez zakłóceń. Stadion Śląski "nie stracił swojej magii"

Ostatnia aktualizacja: 28.03.2018 16:21
Ponad 1,5 tys. policjantów pracowało przy zabezpieczeniu wtorkowego meczu piłkarskiego Polska – Korea Południowa (3:2) w Chorzowie. Na trybunach zasiadło ponad 53 tys. kibiców, poważniejszych zakłóceń porządku nie było.
Stadion Śląski
Stadion Śląski Foto: PAP/Andrzej Grygiel

Wielki futbol wrócił na chorzowski stadion po ponad ośmiu latach. Tę przerwę wymusiła przedłużająca się modernizacja areny. Po meczu polscy piłkarze komplementowali zgodnie zarówno wygląd obiektu, atmosferę na widowni i stan murawy. Stadion należy do samorządu wojewódzkiego.

- Prawdziwe emocje powróciły na Stadion Śląski. Jestem bardzo szczęśliwy, że ten obiekt nie stracił nic ze swojej magii, a tysiące gardeł znów mogły poderwać polską reprezentację do sportowej walki. Wierzę, że będzie wielokrotnie areną piłkarskich zmagań, bo taki był cel jej modernizacji – powiedział marszałek woj. śląskiego Wojciech Saługa, cytowany w komunikacie. 

Czytaj więcej
Grosicki 1200.jpg
"Zielu" i "Grosik" najlepsi. Obrona do poprawki

Według policji, poza utrudnieniami w ruchu, których trudno było uniknąć, nie odnotowano żadnych poważniejszych zakłóceń porządku. Najwięcej pracy mieli funkcjonariusze „drogówki”. W pobliżu stadionu została zmieniona organizacja ruchu.

Akcja zabezpieczania, w którą byli zaangażowani także – we współpracy ze służbami ochrony, strażnikami granicznymi i miejskimi - policjanci prewencji i kryminalni, zakończyła się długo po północy.

Przygotowujący się do czerwcowych mistrzostw świata w Rosji Polacy wygrali w „Kotle Czarownic” 3:2. 

(mb)

Czytaj także

Rosja 2018: Polska - Korea Południowa. Piotr Zieliński bohaterem biało-czerwonych

Ostatnia aktualizacja: 27.03.2018 22:35
W drugim meczu towarzyskim w tym roku reprezentacja Polski wygrała 3:2 z Koreą Południową. Pierwsze od trzech spotkań zwycięstwo biało-czerwonym dał w doliczonym czasie gry Piotr Zieliński.
rozwiń zwiń