Nufal ma do przejechania ok. 5 000 kilometrów. W planie ma przejazd przez Jordanię, Bułgarię, Rumunię, Mołdawię i Ukrainę. Ze względów bezpieczeństwa część podróży odbędzie samolotem, omijając Syrię i Irak.
Na wyprawę spakował części zamienne do roweru, dodatkowy telefon, baterie i sprzęt kempingowy. Poza noclegami w namiocie Egipcjanin zamierza zatrzymywać się także w znalezionych po drodze hostelach oraz liczy, że będzie miał okazję skorzystać z uprzejmości mieszkańców mijanych miejscowości, którzy zaoferują mu gościnę.
"Tu bardziej liczy się droga niż samo dotarcie na miejsce. Gdyby chodziło tylko o mundial, to wsiadłbym w samolot. To świetna okazja dla mnie, by zobaczyć coś nowego" - zaznaczył Nufal, którego eskortowali w Kairze na początku podróży znajomi oraz grupa kolarzy.
Egipt rozpocznie udział w MŚ 15 czerwca meczem z Urugwajem w Jekaterynburgu. Później drużynę z Afryki czekają jeszcze w grupie A pojedynki z Rosją i Arabią Saudyjską.
ah