Trzeci mecz grupowy podczas przyszłorocznych mistrzostw świata polscy piłkarze zagrają z Japonią. Z piłkarzami "Kraju Kwitnącej Wiśni" biało-czerwoni zmierzą się 28 czerwca o godzinie 16.00 w Wołgogradzie. Przedstawiamy rywala Polaków.
Japończycy walkę o bilety do Rosji stoczyli w kilkuetapowych kwalifikacjach. W drugiej rundzie "rozgrzali" się w meczach z Syrią, Singapurem, Afganistanem i Kambodżą. Wygrali swoją grupę odnotowując siedem zwycięstw i jeden remis.
W decydującej fazie zmagań spotkali się z Arabią Saudyjską, Australią, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, Irakiem i Tajlandią. Tu już tak łatwo nie było, ale zgromadzili 20 punktów i z pierwszego miejsca wywalczyli bezpośredni awans. Najskuteczniejszym strzelcem Japończyków w kwalifikacjach był Keisuke Honda. Zawodnik meksykańskiego Club de Futbol Pachuca zdobył siedem bramek.
Japończycy po raz pierwszy na mundialu zagrali w 1998 roku we Francji. Zatrzymali się wówczas na fazie grupowej, ale od tamtej pory są etatowymi uczestnikami mistrzostw globu. W 2002 roku, kiedy wraz z Koreą Południową byli współgospodarzami turnieju oraz w 2010 roku w RPA zdołali dotrzeć do 1/8 finału. Japonia to drużyna z największym potencjałem na kontynencie, ale podczas ostatniego Pucharu Azji (w 2015 roku) odpadli w ćwierćfinale.
W 2014 roku Japończycy rywalizowali w grupie z Grecją, Wybrzeżem Kości Słoniowej i... podobnie jak teraz z Kolumbią. Zdołali zremisować bezbramkowo z Grecją, przegrali 1:2 z WKS oraz polegli aż 1:4 z Kolumbią. Z jednym punktem zajęli ostatnie miejsce w grupie.
W mistrzostwach świata Polacy do tej pory tylko raz zmierzyli się z przedstawicielem azjatyckiego stylu gry. Na mundialu w 2002 roku zmierzyli się z drugim ze współgospodarzy - Koreą Południową i przegrali 0:2. Japończycy prezentują podobny styl gry, oparty na żelaznej dyscyplinie taktycznej i wybieganiu.
Polacy do tej pory mierzyli się z Japonią sześć razy, za każdym razem towarzysko. Ogólny bilans jest korzystny dla biało-czerwonych, ale dwie ostatnie potyczki kończyły się zwycięstwem rywali. Po raz ostatni w 2002 roku, kiedy przed mundialem wygrali w Łodzi 2:0.