Rosja 2018: Francja nie czeka na mundial, kontrakt Deschampsa przedłużony

Didier Deschamps będzie śrubował rekord wygranych na stanowisku selekcjonera reprezentacji Francji przynajmniej do końca Euro 2020. Trener własnie przedłużył umowę z FFF.

Didier Deschamps na francuskiej ławce

Foto: fff.fr

- Tę decyzję jednogłośnie poparł cały zarząd - podkreślił szef związku, Noel Le Graet.

Deschamps rozpoczął pracę z drużyną narodową latem 2012 roku, kiedy po Euro w Polsce i na Ukrainie skończyła się umowa Laurenta Blanca. Obaj jako piłkarze wywalczyli w 1998 roku tytuł mistrzów świata, a Deschamps był wówczas kapitanem "Trójkolorowych".

Pod jego wodzą już jako szkoleniowca reprezentacja Francji dotarła do ćwierćfinału mundialu w Brazylii w 2014 roku i finału Euro 2016 przed własną publicznością, przegranym z Portugalią 0:1. Poprowadził także podopiecznych do awansu na przyszłoroczne mistrzostwa świata w Rosji.

W sumie z drużyną narodową odniósł 43 zwycięstwa i jest pod tym względem rekordzistą we Francji. W latach 1976-84 Michel Hidalgo miał 41 wygranych. Tyle samo zwycięstw zanotował Raymond Domenech.

34 wygrane na koncie miał Aime Jacquet, który "Les Bleus" poprowadził do mistrzostwa świata 19 lat temu. Na tej samej liczbie stanął "licznik" Rogera Lemerre'a, mistrza Europy z 2000 roku.

10 listopada Francja zmierzy się w towarzyskim meczu z Walią w Saint-Denis, a cztery dni później - z Niemcami w Kolonii.

kbc, PAP