"Droga donikąd" Józef Mackiewicz
Ostatnia aktualizacja:
03.09.2018 07:45
"Droga donikąd" to powieściowy opis kilkunastu miesięcy rosyjskiej okupacji na Litwie: terroru NKWD, masowych aresztowań, wysyłek na Syberię, ale też zaczadzenia niektórych Polaków komunizmem, który pisarz porównuje do religii.
"Droga donikąd" Józef MackiewiczFoto: mat. prasowe
Historia tej książki jest równie skomplikowana co losy jej autora. Józef Mackiewicz zaczął ją pisać w roku 1941 i wtedy opublikował pierwsze fragmenty w niemieckiej prasie gadzinowej wydawanej w Wilnie. W całości tekst ukazał się dopiero w 1955 roku w Londynie. Pomiędzy tymi wydarzeniami pisarz był w delegacji zaproszonej przez Niemców do Katynia, by zdokumentować rosyjską zbrodnię na polskich oficerach. To z tego właśnie powodu wydano na niego wyrok śmierci, mimo że zgodę na wyjazd wyraziło dowództwo wileńskiej AK. To dlatego pisarz musiał uciekać z Polski przed nadciągającą Armią Czerwoną. Tak dotarł do Wielkiej Brytanii. Na swoje szczęście. Jako bezkompromisowy antykomunista uważał, że Stalin jest równie groźny jak Hitler i nie wahał się o tym pisać. "Droga donikąd" to powieściowy opis kilkunastu miesięcy rosyjskiej okupacji na Litwie: terroru NKWD, masowych aresztowań, wysyłek na Syberię, ale też zaczadzenia niektórych Polaków komunizmem, który pisarz porównuje do religii.