Teatr Polskiego Radia

Odcinek nr: 2460

Ostatnia aktualizacja: 27.03.2004 00:00
Lola Pojemnicka żali się Wisi, że trudno skutecznie przekonać siostrę Edzia do wizyty u neurologa. Pani Janka przez cały czas zachowuje się i żyje tak, jakby nic się nie wydarzyło. Dozorczyni prosi o kontakt z Januszem Radwanowiczem ze Szczecina. Okazało się bowiem, że Krzysztoniowa winna jest komuś pieniądze, a poza tym siostra Edzia nosi rzeczy, których wcześniej nie miała. Lola podejrzewa, iż mogły zostać skradzione. Wisia obiecuje pomóc zatroskanej sąsiadce. Po wyjściu Loli do pokoju wchodzi Danka, która przyniosła walizkę z drobiazgami do swojego nowego mieszkania. Danka pokazuje Wisi pamiątki, które pozostały u niej jeszcze z czasów wojny, m.in. naszywkę z munduru Bronka, gryps z Pawiaka. Wojenne wspomnienia stają się pretekstem do rozmowy na temat potrzeby budowy muzeum powstańczego. Danka zwierza się, że chciałaby już zakończyć przeprowadzkę na Dobrą i trochę odetchnąć. Dzwonek do drzwi przerywa rozmowę. Wizytę składa Feliks Grabowski, który przyszedł do Wisi, aby odebrać rozgrzewający żel dla Anieli. Grabowski skarży się, że leczenie dużo kosztuje i prawie za wszystko trzeba płacić. Danka obrusza się z powodu nieprzemyślanych do końca decyzji urzędników z Ratusza, którzy trwonią państwowe pieniądze. Grabowski ubolewa, że w Warszawie brakuje miejsca przeznaczonego na duże imprezy, jak chociażby na forum ekonomiczne, które ma odbyć się w stolicy w końcu kwietnia. Niespodziewanie do mieszkania wpada Kasia. Zabiera Wisię do drugiego pokoju i informuje mamę, że pokłóciła się z Tomaszem. Mąż Kasi zirytował się, gdy usłyszał, że żona wybiera się na spotkanie z Jurkiem Banasikowskim. Wisia nie przyjmuje argumentów córki, bo sama uważa, że mąż Kasi ma powody, aby czuć się zazdrosnym.