Elżbieta Szymucha daje się namówić przez Gienka na krótką pogawędkę. Gienek wypytuje byłą żoną o Henia Miśkiewicza, który od niedawna wynajmuje pokój w mieszkaniu Elżbiety. Na razie wszystko układa się pomyślnie. Elżbieta żali się na Piotrka, że tak późno dowiedziała się o planach Lusi, ubiegającej się o posadę sekretarki w strukturach unijnych w Brukseli. Matka Piotrka uważa ten pomysł za absurdalny, tym bardziej, że dziewczyna kontynuuje studia farmaceutyczne. Gienek pociesza byłą żonę, podkreślając, że ich synowa przeszła pomyślnie dopiero pierwszy etap eliminacji i nic nie jest jeszcze przesądzone. Elżbieta zwierza się, że i ona myśli o wyjeździe za granicę, przede wszystkim w celach zarobkowych. Nadal aktualna pozostaje oferta pracy w Niemczech. Elżbieta nieśmiało proponuje Gienkowi wspólny wyjazd w celu załatwienia na miejscu wszelkich formalności związanych z podjęciem pracy. Gienek nie ukrywa zaskoczenia propozycją byłej żony. Elżbieta jednak dość szybko się reflektuje, przepraszając za popełnioną gafę. Dzwonek do drzwi przerywa rozmowę. Zdenerwowana Elżbieta mija się w drzwiach z Wisią. Gienek pokrótce wyjaśnia bratowej, czego dotyczyła rozmowa. Brat Stacha postanawia ochłonąć i wychodzi z mieszkania. Po chwili dzwoni telefon. Okazuje się, że to dzwoni Banasikowski. Niepostrzeżenie w mieszkaniu zjawia się Danka, a zaraz za nią przychodzi Kasia. Wisia informuje córkę, że telefonował jej znajomy i prosił o kontakt. Kasia oznajmia Dance, że Banasikowski zgodził się przyjąć do swojej szkoły chłopca, który ukradł Justynie skarbonkę z pieniędzmi. Wisia nie kryje niezadowolenia, słysząc, że córka chce spotkać się z dawnym kolegą, przez którego miała kiedyś kłopoty. Kasia postanawia natychmiast zadzwonić do Jurka. Wisia informuje Dankę, że Krzysztoniową opiekuje się teraz w Markach Lola, ale pani Janka buntuje się, bo nie chce wspólnie mieszkać z partnerką Edzia. Kasia wraca do rozmowy z mamą i ciocią. Danka przyznaje się, że postanowiła podarować Kasi i Tomkowi meble i różne drobiazgi do mieszkania. Wszyscy mają nadzieję, że wkrótce Danusia przeprowadzi się na Dobrą.