Justyna rozmawia z Dorotą na temat akcji ratowania kasztanowców zaatakowanych przez szrotówka. Klasa Justyny w następnym tygodniu wybiera się na grabienie liści chorych drzew. Dorota przy okazji dowiaduje się, że Justyna poróżniła się z Romkiem. Po jej wyjściu, informuje o tym Gienka, który bagatelizuje całą sprawę i uspokaja żonę. Dzwonek do drzwi przerywa rozmowę, w mieszkaniu zjawiają się Wisia i Feliks Grabowski. Grabowski prosi Wisię o chwilę rozmowy na osobności. Przyjaciel rodziny wyjawia, że postanowił poprosić Anielę Grzelakową o rękę, by sformalizować ich związek. Wisia jest zaskoczona tą nowiną, ale szczerze gratuluje panu Feliksowi i obiecuje zachować tę wiadomość w tajemnicy. W drugim pokoju Stach rozmawia z Gienkiem na temat dozorcy, który od tygodnia próbuje dowiedzieć się czegoś o uczennicy Stacha. Edzio ma nadzieję, że ten ślad doprowadzi go do odkrycia miejsca pobytu siostry. W związku z tym dozorca poprosił Stacha, aby spróbował odszukać w Akademii Muzycznej adresu dawnej uczennicy. W końcu do braci dołączają Wisia i Feliks; rozwija się ożywiona dyskusja na temat planu cięć wydatków budżetowych ministra Hausnera, korupcji w urzędach lokalnych oraz o stołecznych inwestycjach drogowych. Stach oferuje panu Feliksowi podwiezienie do domu. Chwilę po ich wyjściu w mieszkaniu Gienka i Doroty zjawia się niespodziewanie Aniela Grzelakowa. Aniela żali się przed Wsią, że nie mogła dostać się do laryngologa w swojej przychodni. Polecono jej udanie się na ostry dyżur do szpitala. Lekarz dyżurny wprawdzie przepłukał zatkane ucho Anieli, ale oburzył się, że zjawiła się u niego z taką drobnostką. Wisia informuje Anielę, że był u nich Feliks Grabowski, który opowiedział o swoich planach małżeńskich. Aniela nie jest jednak do końca pewna, czy przyjmie oświadczyny Feliksa. Wisia nie ukrywa rozczarowania wątpliwościami Anieli. Grzelakowa przypomina sobie nagle, że dozorca przekazał jej list polecony do Wisi. Okazuje się, że sąd powołał Wisię na świadka w sprawie Talarkowej, sąsiadki z dołu, którą pobił mąż.