Konflikt w Syrii nie słabnie. A każdy dzień to doniesienia o kolejnych ofiarach. Od marca ubiegłego roku zginęło już ponad 40 tysięcy osób.
Uchodźcom, którzy przebywają w północno-wschodnim Libanie tuż przy granicy syryjskiej pomaga Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej. Fundacja wspiera obecnie 350 rodzin, czyli około dwóch tysięcy osób.
Do granicy jest około pięciu kilometrów. - W ciągu dnia po stronie syryjskiej jest spokojnie - mówi w radiowej Jedynce Wojciech Wilk, który przebywa w Libanie. W nocy zaś słychać strzały i odgłosy ostrzału artyleryjskiego.
Ilu jest dokładnie uchodźców nie wiadomo. Wielu nie chce się rejestrować, gdyż obawia się, że taka lista może wpaść w ręce władz syryjskich, a te będą represjonowały rodziny uciekinierów. To dziesiątki tysięcy ludzi. Oni nie otrzymują żadnej pomocy
Posłuchaj całej rozmowy z Wojciechem Wilkiem.
Rozmawiała Ewa Kwaśnik
(ag)