Ich wspomnienia z tamtego okresu to nieustanny kontrast - 13 grudnia osadzone w aresztach, traktowane przez klawiszy jak inni osadzeni, po to, aby w styczniu trafić do luksusowego ośrodka w Gołdapi, gdzie w każdym pokoju była łazienka, różowe ręczniki i bardzo dobre jedzenie. Pokazywano je w ówczesnych mediach jako pławiące się w luksusach, gdy tak naprawdę nie mogły nawet wyjść na dwór. Odizolowane od rodzin i świata, inwigilowane przez SB, potrafiły się jednak zjednoczyć i poczuły swoją siłę...
Wysłuchamy wspomnień Haliny Sarul z Giżycka, Teresy Steckiewicz z Łomży i Teresy Trockiej z Ełku.
Autorka: Agnieszka Kozłowska-Łysko
Środa, 14 grudnia, godz. 23.05