Pragnąc rozliczyć się z przeszłością i poznać czy istnieje dla mnie jakaś przyszłość, wyruszyłem w samotną pieszą pielgrzymkę z Częstochowy na Giewont-wspomina Roman Zięba. Tak zaczęło się moje pielgrzymowanie.
Rok później zdany na Bożą Opatrzność w sercach napotkanych ludzi poszedłem do Rzymu. Po 5 tygodniach dotarłem do Grobu św. Piotra (w Alpach dostałem rower od Austriaków i połowę drogi przebyłem rowerem).
Kiedyś byłem managerem w korporacji, prezesem firmy szkoleniowo-doradczej w branży IT, trenerem w dziedzinie zarządzania projektami. Dziś prowadzę małą pracownię pisania ikon bizantyjskich i pielgrzymując szukam dobrych pytań.
Droga do Asyżu prowadziła przez: Izrael, Jordanię, Syrię, Turcję, Bułgarię, Macedonię, Kosowo, Serbię, Czarnogórę, Chorwację, Bośnię i Hercegowinę i Włochy.
W audycji Roman Zięba opowiedział o tym jak doświadczał opieki Bożej podczas swojego pielgrzymowania, a także o portalu przez siebie prowadzonym www.idzieczłowiek.pl i o idei pielgrzymowania w intencji pokoju.
Autor: Sylwia Sułkowska.
Gość: Roman Zięba
Środa, Program I, Ślady na piasku, godz. 23.30. Zapraszamy.