Profesor fizyki teoretycznej John Polkinghorne w wieku 52 lat zrezygnował z czynnej pracy naukowej i przyjął święcenia kapłańskie w Kościele Anglikańskim. Jako naukowiec i duchowny w jednej osobie stanął przed niełatwym zadaniem, jakim jest zharmonizowanie w jedną całość religijnej i naukowej wizji świata. Jego refleksje nad wzajemnym stosunkiem współczesnego przyrodoznawstwa i teologii zaowocowały licznymi pracami, które przetłumaczono na osiemnaście języków.
O jego książkach "Jeden świat" oraz "Nauka i stworzenie" mówi o. Jacek Poznański SJ.