Jak pogodzić czas adwentu czyli wyciszenia się i czas przedświątecznego szaleństwa związanego z zakupami i kulinarnymi wyzwaniami. Co raz sybsze zycie sprawia że wolimy kupic gotowe uszka do barszczu, gotowe ciasto i podarować pieniądze zamiast typowego prezentu. Wspólne ubieranie choinki, wspólne godziny spędzone w kuchni, myslenie o tym kto co lubi i jaki ma gust, żeby trafić w odpowiedni prezent, sprawia, że przygotowania do świąt stają się okazją do pogłębienia więzi rodzinnych i przyjacielskich. Czy ktoś jeszcze w pamieta o jasełkach przedstawianych w domu przez najmłodszych??
Zaprasza Agnieszka Kozłowska