Nad niebezpieczeństwem popełnienia błędów i wykorzystaniem szans, jakie stwarza Euro, dyskutowali w Warszawie uczestnicy konferencji "Mistrzostwa Europy w Piłce nożnej 2012 - jak uniknąć efektu białych słoni?"
Szef Narodowego Centrum Sportu operatora Stadionu Narodowego Rafał Kapler zapewnia, że biznesplan obiektu, na którym zostanie zainaugurowane Euro, zakłada konkretne źródła dochodów wykraczające poza organizację meczów piłkarskich. Będą to imprezy przeprowadzone na stadionie oparte na wykorzystaniu pojemności trybun jak i pomieszczeń komercyjnych.
Rafał Kapler przypomniał, że Stadion Narodowy posiada największe w stolicy centrum konferencyjne. Szef Narodowego Centrum Sportu podkreślił, że stadiony nie zwracają się w sensie ekonomicznym i zawsze istnieje lepszy sposób zainwestowania kapitału. - Na obiekty takie jak Stadion Narodowy należy spojrzeć jak na inwestycje celu publicznego - podkreśla Kapler. Celem, jaki postawił przed sobą szef Narodowego Centrum Sportu, jest doprowadzenie do sytuacji, w której stadion pokryje cele funkcjonowania.
Marcin Herra, prezes PL.2012 - spółki, która koordynuje i nadzoruje przygotowania do Euro 2012 w naszym kraju, podkreśla, że organizacja mistrzostw Europy przyniesie Polsce wiele korzyści. - Po Euro zostanie nam cała infrastruktura, która została unowocześniona albo wybudowana w kontekście mistrzostw Europy - podkreśla Herra. Ogromnym kapitałem będzie również doświadczenia zdobyte przy organizacji tak wielkie imprezy - uważa prezes spółki PL 2012.
Ksiądz Edward Pleń, Krajowy Duszpasterz Sportowców ma nadzieję, że Euro zmieni nie tylko nasz kraj, ale samych Polaków. Zdaniem duchownego Euro może być na nowo odczytaniem polskiej gościnności. - Musimy się nauczyć uśmiechać, to bowiem najpiękniejszy język, jakim przywitamy wszystkich gości - podkreślił ksiądz Edward Pleń.
Mistrzostwa Europy w piłce nożnej rozpoczną się 8 czerwca meczem w Warszawie, a zakończą 1 lipca finałem w Kijowie. Mecze w Polsce odbędą się w Gdańsku, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu.
Efektem białych słoni nazywa się potocznie problemy z wykorzystaniem i utrzymaniem dużych inwestycji czynionych na potrzeby konkretnej, ograniczonej w czasie imprezy. Powiedzenie ma swe źródła w Tajlandii, gdzie władca, obdarowując poddanego białym słoniem, uważanym w tym kraju za święte stworzenie, nakładał na niego poważne obowiązki i ogromne koszty związane z utrzymaniem zwierzęcia, którego nie można się było pozbyć.
man, IAR, polskieradio.pl