Wieczorem, w Wielką Sobotę, Kościół w liturgii Wigilii Paschalnej ukazuje i ogłasza tajemnicę Zmartwychwstania. To najważniejsza noc w roku liturgicznym.

Arcybiskup Grzegorz Ryś podkreślił, że wygłasza - nie swoje własne orędzie - ale przesłanie Kościoła.

- Nie mam tytułu, by zwracać się z własnym orędziem na Wielkanoc, ale nie muszę tego czynić, bo wystarczy przekazać to orędzie, z którym Kościół został posłany wtedy. Wtedy to orędzie zostało zlecone trójce kobiet, które przyszły do grobu, szukając Jezusa z Nazaretu. Spotkały anioła, który kazał im iść do apostołów i oznajmić im: powstał, nie ma Go tu, idzie przed wami do Galilei, tam go ujrzycie, jak wam powiedział - mówił arcybiskup Grzegorz Ryś. 

Metropolita łódzki dodał, że Wielkanoc to dobra okazja, by wszyscy mogli poznać tajemnicę Zmartwychwstania Chrystusa, która niesie przesłanie miłosierdzia. Wiernym życzył, by wszyscy spotkali się "na tej wielkanocnej drodze do Galilei, do paschalnego zrozumienia i doświadczenia wszystkich słów i dzieł Jezusa".

- Chrystus zwycięski w Zmartwychwstaniu okazuje swoją wszechmoc w łasce przebaczenia. To dopiero z perspektywy Zmartwychwstania widać, że ostatni głos w historii człowieka należy do dobra, nie do zła, do tych, którzy znoszą prześladowania, nie prześladowców, do synów pokoju, nie do synów wojny. Orędzie zmartwychwstania jest orędziem miłosierdzia - podkreślił. 

Wielkanoc rozpoczyna się w sobotę po zachodzie słońca. To najważniejsze święto w chrześcijaństwie, a zarazem, jedno z najstarszych. Jego datę wyznaczono podczas soboru nicejskiego w 325 roku. Zdecydowano wtedy, że Wielkanoc przypadać będzie w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni księżyca. 

To odniesienie do kalendarza hebrajskiego i obchodów żydowskiej paschy po śmierci Chrystusa. Niedziela Zmartwychwstania, jest zwieńczeniem Triduum Paschalnego i świętowaniem przejścia ze śmierci do życia.

pg