Przysłuchiwaliśmy się już temu, jak Motion Trio rozwinęło swoją akordeonową drogę w Krakowie, wychodząc poza idiom folkowy w kierunku muzyki można powiedzieć awangardowej, pokazując, że po tango nuevo i bandoneonie poczyniono kolejne kroki w kierunku rozszerzenia wyobraźni i że w Polsce mamy środowiska, które twórczo odpowiadają na propozycje z Finlandii i na to co dzieje się w akordeonowym światku.
Dziś powracamy i do Wiednia, i do wykształconych klasycznie artystów, ale też do folku.
Krzysztof Dobrek zaczynał jako uliczny grajek, obecnie występuje na najlepszych scenach Wiednia. Uchodzi za najbardziej nowatorskiego akordeonistę Austrii. Jak sam mówi, drogę artystyczną rozpoczął we wsi Chechło na skraju Pustyni Błędowskiej, gdzie się urodził. Jego wujek był pierwszym dla niego nauczycielem gry na akordeonie, potem nauka w liceum w Olkuszu i Katowicach. Narastał w nim bunt, na mocy którego młody artysta założył zespół. Prawdziwe życie zaprowadziło go do Krakowa, akordeon wylądował na szafie, a obiektem nowych muzycznych eksperymentów stał się fagot.
Miejscowe krakowskie życie muzyczne, spotkania, rozmowy o sztuce bardzo kształtowało jego osobowość, szkołę odwiedza rzadko. 4 września 1990 roku - wtedy w telewizji usłyszał o Austrii jako ostatnim państwie Zachodu zamierza wprowadzić wizy dla Polaków. Poczuł, że musi wyjechać. Miał 23 lata. Spakował się i wyruszył do Wiednia, z którym związał - jak się okazało swój los.
ZOBACZ TEŻ:
Chopin na akordeonie
Najlepsi akordeoniści z Gdyni
Wojciech Ossowski
***
Tytuł audycji: Historia polskiego folku
Prowadził: Wojciech Ossowski
Data emisji: 28.02.2024