Radiowe Centrum Kultury Ludowej

"Daj dla mamy", czyli mówimy w gwarze podlaskiej

Ostatnia aktualizacja: 10.08.2019 09:00
Gwara podlaska jest odłamem dialektu mazowieckiego, ale jest bardzo zróżnicowana, a jej odmiany były kształtowane przez liczne wpływy, m.in. białoruski, litewski, ukraiński rosyjski, niemiecki i jidisz.
Audio
Zachód słońca nad Lutownią, Białowieski Park Narodowy
Zachód słońca nad Lutownią, Białowieski Park NarodowyFoto: Shutterstock.com/Fotokon

Batiuszka, dziengi, chaziaj, kartacze, skibki -  to tylko niektóre z mnóstwa ciekawych o oryginalnych nazw, na które natrafic możemy na Podlasiu. 

Nazywana też gwarą białostocką, charakterystyczna jest dla mieszkańców Białegostoku i części Podlasia, a spokrewniona z dialektem wileńskim. Do jej cech zaliczamy:

  • śledzikowanie (spółgłoski ciszące, takie jak "ś, ć, dź, ź" wymawiane są jak w wyrazach sinus, sizal, Zanzibar, cis);
  • długie wymawianie samogłoski akcentowanej z wyraźnym tonem opadającym, tzw. zaciąganie, co wpływa również na kontur melodyczny zdania, stąd gwara ta bywa odbierana jako śpiewna, melodyjna;
  • używanie w roli czasownika posiłkowego słówka "weź" (np. weź otwórz okno)
  • rozróżnianie dźwięcznego "h" i bezdźwięcznego "ch"
  • zanik celownika, zamiast którego używa się konstrukcji z przyimkiem "dla" (np. kup dla mnie, daj dla babci, powiedz o tym dla Marka)
  • zanik końcówek w czasownikach w stronie czynnej czasu przeszłego, np. My dawali (My dawaliśmy). Ja pojechał (Ja pojechałem). Dzie wy byli? (Gdzie wy byliście?)

***

Tytuł audycji: Słowianek

Przygotowała: Patrycja Zisch

Gość: dr Ewelina Kwapień

Data emisji: 10.08.2019

Godzina emisji: 8.50

at

Zobacz więcej na temat: folk