Taniec Górali Podhalańskich, do dziś powiązany z życiem Podhalan, oglądać możemy dziś jeszcze na weselach, chrzcinach, góralskich zabawach. Także zespoły regionalne prezentują taniec góralski w dość tradycyjnej formie, choć raczej nie zobaczy już np. tańca juhaskiego tańczonego przez dwóch pasterzy na hali.
- Im rzadsza okazja to tańczenia dziś, tym cenniejsza umiejętność jego dobrego wykonania - mówił w audycji nasz przewodnik Krzysztof Trebunia-Tutka. - Dlatego kapela chętnie dziś do tańca góralskiego grają, bo wszyscy rozumieją, że to wielkie święto góralskiego tańca.
A konkurencję ma oczywiście dużą, rosnącą przez lata, od kiedy na Podhalu zapanowała moda na muzykę nowoczesną, najpierw bigbitową, a potem dyskotekową. Nadal jednak muzykanci weselni grywają w czasie ważniejszych momentów obrzędy weselnego, jak błogosławieństwo, wypytowiny panny młodej, czy wreszcie oczepiny. - Podhale jest jedynym regionem w Polsce, gdzie ciągle odbywają się wesela i zabawy o miejscowym muzycznym rodowodzie - powiedział Krzysztof Trbunia-Tutka.
Ale taniec góralski to także odmiana ogólna, na który składają się np. polka, krakowiak, siustany czy sztajer, a także czardasz jako element tradycji karpackiej.
***
Tytuł audycji: Pierwsze kroki
Przygotował: Piotr Dorosz
Gość: Krzysztof Trebunia-Tutka
Data emisji: 24.10.2020
Godzina emisji: 8.50