Radiowe Centrum Kultury Ludowej

Taniec góralski na zakończenie "Pierwszych kroków"

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2020 11:49
Nasz cykl poświęcony polskim tańcom ludowym kończymy, podsumowując także część dotyczącą niezwykłego tańca góralskiego, o którym opowiadał nam Krzysztof Trebunia-Tutka. 
Audio
  • Góralski na zakończenie cyklu "Pierwsze kroki" (Poranek Dwójki)
Wypas owiec w Tatrach na Hali Gąsienicowej.
Wypas owiec w Tatrach na Hali Gąsienicowej.Foto: Ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego

Taniec Górali Podhalańskich, do dziś powiązany z życiem Podhalan, oglądać możemy dziś jeszcze na weselach, chrzcinach, góralskich zabawach. Także zespoły regionalne prezentują taniec góralski w dość tradycyjnej formie, choć raczej nie zobaczy już np. tańca juhaskiego tańczonego przez dwóch pasterzy na hali.

- Im rzadsza okazja to tańczenia dziś, tym cenniejsza umiejętność jego dobrego wykonania - mówił w audycji nasz przewodnik Krzysztof Trebunia-Tutka. - Dlatego kapela chętnie dziś do tańca góralskiego grają, bo wszyscy rozumieją, że to wielkie święto góralskiego tańca.

A konkurencję ma oczywiście dużą, rosnącą przez lata, od kiedy na Podhalu zapanowała moda na muzykę nowoczesną, najpierw bigbitową, a potem dyskotekową. Nadal jednak muzykanci weselni grywają w czasie ważniejszych momentów obrzędy weselnego, jak błogosławieństwo, wypytowiny panny młodej, czy wreszcie oczepiny. - Podhale jest jedynym regionem w Polsce, gdzie ciągle odbywają się wesela i zabawy o miejscowym muzycznym rodowodzie - powiedział Krzysztof Trbunia-Tutka.

Ale taniec góralski to także odmiana ogólna, na który składają się np. polka, krakowiak, siustany czy sztajer, a także czardasz jako element tradycji karpackiej. 

***

Tytuł audycjiPierwsze kroki

Przygotował: Piotr Dorosz

Gość: Krzysztof Trebunia-Tutka

Data emisji: 24.10.2020

Godzina emisji: 8.50