Wszystkie zaplanowane wydarzenia artystyczne nie mogą się teraz odbywać. - Nie ukrywam, że bardzo nam tego brakuje - powiedziała Małgorzata Żurańska-Wilkowska, wokalistka ZPiT Ziemia Bydgoska. - Kiedy spotykamy się na próbach z chórem, naturalne jest dla nas, że się przytulamy, ściskamy, dajemy sobie buziaki. Raz spotkałam w sklepie swojego kolegę z chóru i była to wtedy dla nas ogromna radość. Ale nasz entuzjazm natychmiast zgasł, bo wiedzieliśmy, że nie powinniśmy podchodzić do siebie i się przytulać, bo musimy uważać i nie zarazić się wirusem. Rozmawialiśmy ze sobą z odległości pięciu metrów i było to dla nas bardzo nienaturalne zachowanie. Nie widzieliśmy swoich twarzy, uśmiechów. Mam nadzieję, że szybko się to skończy i znowu będzie można się przytulać.
W ZPiT Ziemia Bydgoska Maja Gepert i Marysia Zarębska występują od pierwszej klasy. To już pięć lat. Dołączają do nich młodsi bracia. Lenka Kwieciszewska tańczy cztery lata. - Przed koncertami zawsze były próby generalne, które zwykle były dłuższe niż te, które mamy dwa razy w tygodniu. Pani nas uczyła tańczyć i śpiewaliśmy różne piosenki. Obecnie nie mamy zajęć z zespołem, rozmawiamy ze sobą przez internet. Panie wysyłają filmiki, nagrania i teksty żebyśmy się wszystkiego na bieżąco uczyli - mówili najmłodsi członkowie zespołu. - Bardzo nam się podobają kolorowe stroje ludowe, lubimy je zakładać, ale latem na koncertach jest w nich bardzo gorąco.
WSZYSTKIE WYWIADY DOSTĘPNE SĄ W BOKSIE #FOLKWODOMU
***
Rozmawiała: Patrycja Zisch
Data emisji: 24.05.2020
Godzina misji: 5.20
Wyemitowano w audycji "Kiermasz pod kogutkiem".