Do Ludowego Zespołu Artystycznego "Promni” Magda Sobczak została zaangażowana dziesięć lat temu. Bardzo lubi to zajęcie i daje jej ono dużą satysfakcję. - Dwa razy w tygodniu odbywają się zajęcia śpiewu on-line i dwa razy odbywają się zajęcia taneczne. Zajęcia prowadzone on-line mają swoje obciążenia i niedogodności, ale są one możliwe. Taka forma działania przysparza bardzo dużo radości, bo jesteśmy dosyć liczną grupą osób. Ćwiczymy! - tłumaczyła Magda Sobczak. - W ten sposób powstają tzw. "challenge". Wyznaczyliśmy sobie zadanie; nagranie bardzo krótkiej pieśni, którą bardzo lubimy i złączenie tego w jeden mały chór. To właśnie nasz "challenge", który się zadzierzgnął między zespołami folklorystycznymi. Zespoły te różnią się znacząco od tych, które pamiętamy sprzed piętnastu lat, idą one swoimi ścieżkami i starają się szukać nowych dróg i nowych odbiorców w zmienionej rzeczywistości. To są oczywiście amatorskie zespoły złożone ze studentów, ale starają się one trzymać najwyższy poziom w śpiewie i w tańcu.
- W utworze, który prezentujemy musieliśmy zmierzyć się ze swoim głosem, słyszeć siebie i zobaczyć siebie. Nagrywaliśmy się razem z obrazem i na pewno była to ciężka praca dla osób, które zajmowały się montażem filmu – dodała członkini zespołu, Agnieszka Kremblewska.
- W pracy indywidualnej, artystycznej jesteśmy obecnie przed kamerką. Jesteśmy w odosobnieniu i swoje indywidualne błędy możemy łatwiej poprawić, ponieważ nikt nas nie zagłusza. Instruktor również może nas łatwo poprowadzić, skorygować błędy i skupić się na pojedynczych osobach – tłumaczył student, Marcin Małż. - To jest największym plusem.
WSZYSTKIE WYWIADY DOSTĘPNE SĄ W BOKSIE #FOLKWODOMU
***
Rozmawiał: Mateusz Dobrowolski
Data emisji: 21.05.2020
Godzina misji: 15.15
Wyemitowano w audycji "Źródła".
gs