Powrót do przeszłości

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2019 10:00

– Przenosząc się z Nowej Zelandii na Polinezję można mówić o podróży w czasie. Jak może być inaczej, skoro wyleciałem o 21.00 w niedzielę, leciałem cztery godziny, ale nocleg musiałem zarezerwować na sobotnią noc. Tę, która już minęła – relacjonuje Tomasz Gorazdowski.

Audio

04'45

Podróże w czasie na Polinezji (Tomek na końcu świata/Trójka)

Bora BoraFoto: Julius_Silver/Pixabay.com

– Podróż przez linię zmiany czasu nie jest łatwa. Niby nic, ale nagle z 12 godzin później w stosunku do Polski zrobiło się 11 godzin wcześniej. Zmiana czasu powoduje pewne komplikacje, które trzeba brać pod uwagę planując loty i noclegi, bo mało kto zwraca uwagę, że można przylecieć wcześniej niż się wyleciało – zwraca uwagę reporter Trójki.

Mało kto zdaje sobie sprawę, że Polinezja zajmuje terytorium o powierzchni porównywalnej do Europy. Jak zaplanować swój pobyt na tych wyspach? O tym w dołączonym nagraniu. Zapraszamy do słuchania.

***

Relacji z podróży można słuchać w Trójce – od poniedziałku do czwartku ok. godz. 8.50 w porannym "Zapraszam do Trójki". Proszę koniecznie zajrzeć i polubić stronę na Facebooku: Tomek na końcu świata. Australia, Nowa Zelandia i Wyspy Pacyfiku. Będzie sporo zdjęć, będą konkursy, będzie ciekawie.

Zapraszam!

Tomasz Gorazdowski

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki - ranek
Autor materiału reporterskiego: Tomasz Gorazdowski
Data emisji: 12.02.2019
Godzina emisji: 8.

**********

Sponsorem relacji jest Budimex