Pamiątki po arcybiskupie lwowskim, św. Józefie Bilczewskim, który pochodził z podbielskich Wilamowic, ofiarowała tworzonemu muzeum diecezji bielsko-żywieckiej rodzina duchownego - poinformował we wtorek PAP dyrektor placówki ks. Grzegorz Klaja.
Wśród eksponatów szczególnie cenne są: wykonana w muszli wielkiej małży płaskorzeźba Chrystusa Zmartwychwstałego oraz relikwie błogosławionego arcybiskupa halicko-lwowskiego Jakuba Strzemię (1340-1409), którego Józef Bilczewski darzył wielkim kultem. Zbiory wzbogaciły się także o fotografie, obrazy sakralne i obrazki sygnowane, podpisane lub z krótkim wpisem świętego arcybiskupa. "Mają one szczególną wartość z punktu widzenia historycznego i pamiątkowego" - powiedział ks. Klaja.
Pamiątki po świętym przekazała mieszkająca w Bielsku-Białej córka jego bratanicy Beata Mikuszewska. Otrzymała je od swojej matki. Część z nich bratanica świętego otrzymała od ochmistrzyni pałacu arcybiskupiego we Lwowie.
Józef Bilczewski urodził się 26 kwietnia 1860 roku w Wilamowicach. W wieku 31 lat został profesorem Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, a w 1900 roku jego rektorem. W tym też roku papież Leon XIII mianował go arcybiskupem lwowskim. Swojej diecezji nie opuścił nawet wtedy, gdy do Lwowa w 1920 roku wkroczyli bolszewicy. Słynął z pomagania biednym i wielkiego szacunku do ludzi. Jego dewizą biskupią było: "Bóg jest miłością". Rozwijał działalność społeczną. Zmarł we Lwowie w 1923 roku. Zgodnie z jego życzeniem pochowano go wśród ubogich na Cmentarzu Janowskim. Został kanonizowany przez Benedykta XVI w 2005 roku.
Muzeum katolickiej diecezji bielsko-żywieckiej zostało powołane jesienią ubiegłego roku. Wkrótce rozpocznie się remont zabytkowj XIX-wiecznej kamienicy na bielskiej starówce, w którym znajdzie siedzibę. Powierzchnia wystawiennicza wyniesie około 400 metrów kwadratowych. Otwarcie placówki zaplanowano na rok 2014.