"Kim był John Coltrane?"
Grał i nagrywał z największymi wymieniając choćby Milesa Davisa, Dizzy’ego Gillespiego, Theloniousa Monka czy McCoya Tynera. Znany portal biography.com wprowadza do życiorysu tego słynnego muzyka dość enigmatycznycm zdaniem: "John Coltrane był uznanym amerykańskim saksofonistą, liderem zespołu i kompozytorem, stając się kultową postacią jazzu XX wieku z takimi albumami jak "Giant Steps", "My Favorite Things" i "A Love Supreme".
W następnych zdaniach jednak zauważa wielkość tego muzyka - zadając pytanie "Kim był John Coltrane?" i odpowiadając na nie - "W latach czterdziestych i pięćdziesiątych John Coltrane rozwijał swoje rzemiosło jako saksofonista i kompozytor, współpracując ze słynnymi muzykami i liderami zespołów Dizzy Gillespiem, Dukem Ellingtonem i Milesem Davisem. Coltrane wywrócił świat jazzu do góry nogami dzięki technicznie wspaniałej, innowacyjnej grze, która była ekscytująco gęsta i płynna w rozumieniu gatunku".
Stał się wzorem i inspiracją
Grzegorz Bartczak z muzyk.net zauważa pewną szczególną prawidłowość, w którą w pełni wpisuje się John Coltrane: "W historii każdego gatunku muzyki, który jest otwarty na rozwój i innowacje wprowadzane przez kompozytorów i instrumentalistów, nie brak postaci, które swą twórczością zapisały się na stałe w jego annałach, a także stały się wzorem i inspiracją dla kolejnych pokoleń. Bez wątpienia taką osobą był John Coltrane – amerykański saksofonista i kompozytor, który w ciągu zaledwie dwóch dekad aktywności muzycznej w niezwykły sposób wpłynął na rozwój jazzu".
W dalszej części swojego artykułu pt. "John Coltrane - 10 pamiętnych utworów" opisuje bezpośrednio ścieżki i style którymi kierował się muzyk... zamieszcza też odwołania do owych 10 utworów, które każdy zainteresowany jazzem powinien koniecznie wysłuchą - są równie piękne co i różnorodne.
Nawiązując do wspomnianych wcześnie dwu dekad pisze: "W ciągu nieco ponad dwudziestu lat profesjonalnej kariery, John Coltrane dokonał w muzyce jazzowej zmian, które trudno porównać z wcześniejszymi innowacjami. Jako muzyk grający u boku słynnych liderów – niezależnie czy byli to tradycjonaliści czy awangardziści – czerpał z ich dokonań, rozwijając jednocześnie własne pomysły i koncepcje. Jego muzyczną drogę wyznaczały z jednej strony takie style jak bebop, hard-bop, modal jazz, free jazz, modern-jazz czy avant jazz, a Coltrane nie próbował utożsamiać się konkretnie z którymś z nich wybrał własną drogę jazzowej awangardy. Słynny saksofonista i kompozytor wprowadził też do jazzu wiele innowacji o charakterze techniczno-brzmieniowym, a swoim działaniem wyznaczył drogi rozwoju jazzu na kolejne dekady".
"Kultowa postać jazzu"
Podobnie odnosi się do wielkiego twórcy encyklopedia Britannica: "John Coltrane, w całości John William Coltrane, pseudonim Trane (ur. 23 września 1926 r. w Hamlet, Karolina Północna, USA - zm. 17 lipca 1967 r. W Huntington, Nowy Jork), amerykański saksofonista jazzowy, lider zespołu i kompozytor, kultowa postać jazzu XX wieku". Szczególnie zwrot "kultowa postać jazzu" w języku angielskim brzmi jako "ikona jazzu".
Dzieje.pl tak opisują niebagatelną rolę Coltrane’a w historii jazzu: "Saksofonista przerzucił "pomost" między jazzową tradycją - grywał za plecami Charliego Parkera i Dizzy'ego Gillespiego, współtworzył wielkie zespoły Milesa Davisa i Monka, a także samą tradycję hard-bopu i jazzu modalnego - a nowoczesnością, free-jazzem, rozbijającym w proch bopowe idiomy, szukającym w muzyce nie melodii, a całkowitego wyzwolenia się od ograniczeń i teorii muzyki Zachodu".
Autorzy artykułu dodają jeszcze ciekawy fakt popularności artysty: "Coltrane zajął miejsce Charliego Parkera w jazzowym Panteonie; stał się idolem nastolatków, którzy - jak biały Dave Liebman - ściągali do klubów, by dostąpić zaszczytu podziwiania bóstwa".
Przełomowa plyta "A Love Supreme"
Marek Dusza na portalu Audio.com.pl tak odnosi się do wielkiego dzieła jazzmana: "Być może 33-minutowa suita kwartetu Johna Coltrane'a "A Love Supreme" wpłynęła na ewolucję jazzu w większym stopniu niż "Kind of Blue" Milesa Davisa. Oba albumy wymienia się jednym tchem jako te najważniejsze".
Płyta została nagrana 9 grudnia 1964 roku, a w skład kwartetu weszli: John Coltrane - saksofon tenorowy, McCoy Tyner - fortepian, Jimmy Garrison - kontrabas i Elvin Jones - perkusja. Jak twierdził później Elvin Jones: "Na żadnej z sesji nie widziałem nut - wspominał tamte lata z Coltrane'em Elvin Jones przy okazji wydania boksu z wszystkimi płytami Impulse Records. Np. na "Ballads" były same standardy, znaliśmy je i graliśmy w różnych miejscach, nie było się czego uczyć. Znaliśmy się tak dobrze, że nastrój każdej kompozycji przychodził w naturalny sposób. Zebranie tych nagrań daje kompletny obraz tego, co osiągnęliśmy. Jeden obraz nie opowie historii życia malarza. Dlatego większość osób, które znam i wiem, że mają jakieś nagrania Coltrane'a, mają je wszystkie".
PP