Historia

Wacław Gąsiorowski - twórca romantycznych powieści historycznych

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2023 05:40
30 października 1939 roku zmarł Wacław Gąsiorowski - pisarz, pedagog i społecznik. Zasłynął jako autor niezwykle popularnych przed wojną utworów o tematyce historycznej. Na podstawie jego "Pani Walewskiej" w 1937 roku nakręcono nawet film o tym samym tytule, a w rolę głównej bohaterki wcieliła się wówczas Greta Garbo. 
Wacław Gąsiorowski
Wacław Gąsiorowski Foto: NAC/Domena publiczna

Jego życiem była prasa

W ciągu swojego siedemdziesięcioletniego życia Gąsiorowski napisał ponad dwadzieścia powieści. Jednak to nie z literaturą, a z prasą był najbardziej związany.

Początek tej więzi należy datować na 1890 rok, kiedy to pierwsze artykuły pisarza zostały publikowane na łamach pism satyrycznych "Mucha" i "Kolce", tygodnika "Kurier Świąteczny" i "Gazety Warszawskiej". W kolejnych latach Gąsiorowski pracował jako redaktor "Przeglądu Tygodniowego" i korespondent "Kuriera Warszawskiego". Okazjonalnie wydawał również – posługując się pseudonimem Wacek Gąsior – humorystyczne kalendarzyki i powiastki ludowe.

Mimo że w ciągu swojego życia kilkukrotnie się przeprowadzał, wszędzie nawiązywał kontakty ze środowiskiem dziennikarskim. Podczas swojego pobytu w Paryżu od 1904 roku prowadził tygodnik "Polonia". Natomiast, gdy w latach 20. wyjechał do Stanów Zjednoczonych, został redaktorem takich polonijnych pism, jak "Górnik", "Gwiazda Polarna" i "Kurier Nowojorski".

Pierwsze sukcesy literackie Gąsiorowskiego również są związane gazetami – jego sztuka "Szare życie", którą napisał podczas pobytu w wojsku, została nagrodzona na konkursie dramatycznym organizowanym przez "Kuriera Warszawskiego". Dzięki wygranej utwór niedługo później zadebiutował na deskach warszawskiego Teatru Rozmaitości.

Największe dzieło Gąsiorowskiego – powieść historyczna "Huragan" - początkowo ukazywała się w odcinkach w "Dzienniku dla Wszystkich". Utwór został wydany w formie książki w 1901 roku i niemalże od razu zdobył wielką popularność – do 1939 roku jego druk był wznawiany aż osiemnaście razy, dzieło zostało też przetłumaczone na języki obce.

Akcja utworu toczy się w czasie wojen napoleońskich. Powieść przedstawia historię młodego szlachcica Floriana Gotartowskiego, żołnierza Legionów Dąbrowskiego, który zakochał się w pięknej Zofii Dziewanowskiej. Zakochanych rozdzielają działania wojenne – wojskowy wraz z armią Napoleona wyrusza na południe, gdzie walczy w bitwie pod Samosierrą i uczestniczy w oblężeniu Saragossy. Historia kończy się jednak szczęśliwie - zakochani ponownie się spotykają. 

W utworach Gąsiorowskiego występują nie tylko zmyśleni bohaterowie, lecz także postaci historyczne – między innymi książę Józef Poniatowski i Joanna Żubr, pierwsza kobieta odznaczona orderem Virtuti Militari.

"Huragan" jest pierwszą częścią cyklu zwanego "Trylogią napoleońską" – w jej skład wchodzą również powieści "Rok 1809" (1903) i "Szwoleżerowie gwardii" (1910).

Dużą popularność osiągnęły też inne dzieła Gąsiorowskiego – "Bem" (1911) opowiadający o życiu generała Józefa Bema, esej "Królobójcy" z 1905 roku poświęcony carom z rodu Romanowów czy "Pani Walewska" przedstawiająca romans Napoleona z Marią Walewską. Na podstawie tej ostatniej w 1937 roku został nakręcony film o tym samym tytule, w którym główną rolę zagrała Greta Garbo.

Greta Garbo i Charles Boyer na plakacie promującym film "Pani Walewska". Źródło: Polona/Domena publiczna
Greta Garbo i Charles Boyer na plakacie promującym film "Pani Walewska". Źródło: Polona/Domena publiczna

Apteka, wojskowe koszary i biuro księgowego

- Wacław Gąsiorowski urodził się w 1869 roku w Warszawie na ulicy Senatorskiej, bo tu mieszkali jego rodzice, czyli Stanisław i Matylda z domu Tones. Była to rodzina kupiecka - mówił siostrzeniec pisarza Edmund Miroszewicz w audycji Ewy Habielskiej i Elżbiety Elbanowskiej z cyklu "Nieznane o znanych". 

Posłuchaj
28:28 wacław gąsiorowski___pr iii 61866_tr_0-0_1013833911cf926d[00].mp3 Sylwetkę Wacława Gąsiorowskiego przybliża siostrzeniec pisarza Edmund Miroszewicz. Audycja Ewy Habielskiej i Elżbiety Elbanowskiej "Wacław Gąsiorowski" z cyklu "Nieznane o znanych". (PR, 03.10.1976) 

Zgodnie z ówczesnym prawem, ukończywszy 21 rok życia, młody aptekarz został wcielony do armii rosyjskiej. W wojsku służył niespełna dwa lata. W koszarach powstało jedno z dzieł Gąsiorowskiego – wspomniana już sztuka "Szare życie".

Po odbyciu służby wojskowej pisarz pracował jako korespondent w biurze techniczno-budowlanym, później zatrudnił się w Warszawskim Związku Ubezpieczeń Rolnych. Jednocześnie brał udział w działaniach konspiracji niepodległościowej zaboru rosyjskiego - organizował w Królestwie Polskim tajne czytelnie.

W tym samym czasie opublikował własnym nakładem swoją pierwszą powieść "Pamiętnik nowo narodzonego". W 1899 roku wydał pod pseudonimem książkę "Zginęła głupota! Powieść z niedalekiej przyszłości". Co ciekawe, Gąsiorowski korzystał również z damskiego kryptonimu - ukrywając się pod nazwiskiem Nina Władek, napisał "Przebudzenie".

Jednocześnie w 1899 roku na łamach czasopisma "Słowo Polskie" zaczęła się ukazywać jego kontrowersyjna, kpiąca z caratu powieść "Ugodowcy". Gąsiorowski szybko został zdekonspirowany przez rosyjską Ochranę (pisał pod pseudonimem Wiesław Sclavus) i musiał uciekać z kraju.

Schronił się we Lwowie, gdzie spędził kolejne trzy lata. Jednocześnie w życiu autora rozpoczął się okres wypełniony podróżami – Gąsiorowski wędrował po Europie Zachodniej i Południowej śladami kampanii napoleońskich. Gorliwie studiował kulturę odwiedzanych krajów, zgłębiał języki obce i sporadycznie uczęszczał na wykłady i kursy oferowane przez lokalne uczelnie. W ten sposób zwiedził między innymi Francję, Hiszpanię oraz Włochy. 

Profesor, społecznik, patriota

W 1904 roku Gąsiorowski osiadł w Paryżu. Tam – prócz literatury – zajmował się również działalnością społeczną. Z jego inicjatywy powstał w 1909 roku Komitet Francusko-Polski, a rok później Towarzystwo literacko-artystyczne. Pisarz był również Przewodniczącym Związku Sokołów Polskich w Europie Zachodniej. Jednocześnie wciąż pracował nad nowymi książkami – w 1912 roku wydał zbiór szkiców o Francji pod tytułem "Babilon".

Po wybuchu I wojny światowej Gąsiorowski wraz z Janem Danyszem i doktorem Bolesławem Motzem utworzył w Paryżu Komitet Wolontariuszów Polskich. Niedługo później zainicjował powstanie Komitetu Pomocy Obywatelskiej ofiarom wojny, a później także Komitetu Pomocy Rannym.

Gdy w czerwcu 1917 roku prezydent Francji wydał dekret zezwalający na sformowanie armii polskiej na terenie Francji, Gąsiorowski jako jeden z pierwszych zaciągnął się do wojska – początkowo służył jako porucznik, a później kapitan. W 1918 roku wyjechał do Stanów Zjednoczonych z misją wojskową – tam zajmował się rekrutowaniem ochotników spośród amerykańskiej Polonii. Dzięki jego zaangażowaniu do wojska zgłosiło się wówczas ponad trzydzieści tysięcy Polaków.

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości Gąsiorowski powrócił do ojczyzny. Sytuacja zastana w kraju nie spełniła jego oczekiwań, więc wkrótce zdecydował się na emigrację – najpierw wyjechał do Francji, a następnie do Stanów Zjednoczonych, gdzie kontynuował swoją działalność literacką. Zainteresował się też dydaktyką – przez osiem lat wykładał historię i literaturę polską na Kolegium Polskim w College Cambridge Springs w Pensylwanii.

Do Rzeczpospolitej powrócił na stałe w latach 30. – wraz z żoną zamieszkał wówczas w Konstancinie-Jeziornej w willi "Ukrainka". Zaangażował się w życie lokalnej społeczności – w 1936 roku został nawet sołtysem Konstancina.

Wacław Gąsiorowski zmarł nagle 30 października 1939 roku.

- On musiał niesłychanie głęboko przeżywać tę katastrofę, jaką był wybuch II wojny światowej. Był przecież bardzo wielkim patriotą, przecież właściwie życie poświęcił dla celów walki o Polskę i jej niepodległość - wspominał na antenie Polskiego Radia siostrzeniec pisarza Edmund Miroszewicz. - Miałem w ręku jego kalendarz biurkowy, na którym jeszcze jego ręką było zapisane pod datą 1 czy 2 października "wejście Niemców do Warszawy". To była właściwie jego ostatnia własnoręcznie sporządzona notatka. Umarł na zawał serca - dodał. 

jb