Papież Benedykt XVI zmarł 31 grudnia 2022 roku w wieku 95 lat. W odosobnieniu, jako emerytowany papież, przeżył 9 lat. Jako powód swojej decyzji w 2013 roku podał zaawansowany wiek, pogarszający się stan zdrowia i zmęczenie. W chwili abdykacji Benedykt XVI miał 85 lat.
Ilu papieży rezygnowało dobrowolnie?
Ostatnim papieżem przed Benedyktem XVI, który zrezygnował z papiestwa dobrowolnie, był Celestyn V. Piotr Angelari de Murrone był skromnym mnichem benedyktyńskim, który na tronie Piotrowym zasiadł w wyniku próby zażegnania impasu trwającego ponad dwa lata konklawe. Piotr Angelari był, jako eremita niezwiązany z żadną z konkurujących frakcji i człowiek cieszący się powszechną opinią wyjątkowej pobożności, kandydatem kompromisowym. Nazywany był "papieżem anielskim", bo oczekiwano, że odnowi Kościół - tak się w pewnym sensie zresztą stało, bo Celestyn wprowadził zakaz opuszczania miejsca, gdzie odbywa się konklawe przez kardynałów, dzięki czemu już nigdy nie doszło do tak długiej przerwy w wyborze następcy św. Piotra.
Celestyn V zasiadał na tronie Piotrowym niespełna pół roku. Skromnego, niewykształconego mnicha chłopskiego pochodzenia przerosły meandry wielkiej polityki i trudy kierowania administracją kościelną. Papież zlecił dwóm specjalistom od prawa kanonicznego, Benedetto Gaetaniemu i Gerardo Bianchiemu, sprawdzić, czy rezygnacja z urzędu jest możliwa. Po uzyskaniu odpowiedzi twierdzącej, ogłosił swoją decyzję 13 grudnia 1294 roku, po czym resztę życia spędził jako pustelnik.
Celestyn V. Fot.: Wikimedia Commons/dp
Ostatnim papieżem, który zrezygnował z tronu Piotrowego przed Benedyktem XVI był Grzegorz XII. Zakończył w ten sposób tzw. schizmę zachodnią. W XV wieku było jednocześnie bowiem aż trzech dostojników, którzy rościli sobie prawo do miana następcy św. Piotra: w Rzymie, Pizie i Awinionie. Sprawę miał rozwiązać sobór w Konstancji. Jego decyzją wszyscy trzej papieże mieli zrezygnować z funkcji. Papieża pizańskiego Jana XXIII pojmano i zdetronizowano. Papież awinioński Benedykt XIII nie podporządkował się decyzji soboru i do końca życia pozostał antypapieżem. Urzędujący w Rzymie Grzegorz XII wyraził gotowość do ustąpienia, ale wyłącznie przed soborem, który sam zwoła (sobór w Konstancji był zwołany przez Jana XXIII), tak się więc stało. Do abdykacji doszło 4 lipca 1415 roku.
Ciemne pierwsze wieki
Decyzje Benedykta XVI i Celestyna V są o tyle wyjątkowe w historii papiestwa, że podjęte przez nich obu z własnej woli, bez bezpośredniego zewnętrznego nakazu soboru, władzy świeckiej lub prześladowań zagrażających samej ciągłości urzędu biskupa Rzymu. Ale w dziejach Kościoła rezygnacji papieży było kilka - nawet jeśli weźmie się pod uwagę tylko papieży prawowitych, a nie tzw. antypapieży.
Pierwsze wieki chrześcijaństwa, obfitujące w liczne prześladowania Kościoła, mogły być świadkami kilku rezygnacji papieży. Mogły, bo w większości przypadków brakuje jednoznacznego potwierdzenia w źródłach. Pierwsze udokumentowane zrzeczenie się urzędu papieskiego datuje się na rok 235. Osiemnasty z kolei papież, św. Poncjan, został skazany przez cesarza Maksymina Traka na dożywotnie zesłanie i ciężkie roboty w kopalniach Sardynii. Dla zachowania ciągłości posługi biskupiej w Rzymie złożył rezygnację i nakazał wspólnocie wybór swojego następcy.
Podobnie miał zachować się - choć tutaj jesteśmy skazani na tradycję - św. Klemens, trzeci następca św. Piotra, który został przez cesarza Trajana zesłany do Pontu i tam poniósł męczeńską śmierć.
Niejasne są za również dzieje św. Marcelina i Liberiusza. Pierwszy miał wyprzeć się wiary między 302 a 304 rokiem, podczas prześladowań za panowania Dioklecjana, a więc automatycznie zrzec się godności biskupiej, następnie nawrócić się ponownie i umrzeć na wygnaniu. Drugi z kolei miał ustąpić z posługi pod naciskiem cesarza Konstancjusza II, protektora arianizmu, ale nie wiadomo, czy doszło do rezygnacji z biskupstwa (osadzony wówczas na tronie Piotrowym Felix zaliczany jest w poczet antypapieży).
Papieże i cesarze
Z papieskiego tronu zrzucony został natomiast św. Sylweriusz. Jako człowiek zawdzięczający sakrę biskupa Rzymu protekcji wodza Gotów Teodahada był nie do zaakceptowania przez Bizancjum, które w 537 roku zdobyło Wieczne Miasto. Wódz wschodniego cesarstwa Belizariusz uznał papieża za zdrajcę i wypędził z Rzymu. Nie do końca pewne jest, czy Sylweriusza zmuszono do zrzeczenia się godności papieskiej na rzecz następcy (wyznaczonego oczywiście przez Bizantyjczyków) Wigiliusza, pewne jest natomiast, że papież zmarł śmiercią głodową na wygnaniu.
Władcy imperium wschodniorzymskiego również później rościli sobie prawo do zatwierdzania wyboru papieża. Na tym tle doszło do kolejnej rezygnacji biskupa Rzymu. Chodzi o Marcina I, który nie czekał na potwierdzenie z Konstantynopola. Naraził się tym samym cesarzowi Konstansowi II. Papież został pojmany i na wyczerpujących torturach zmuszony do akceptacji wyboru (dokonanego już pod czujnym okiem Bizancjum) swojego następcy Eugeniusza I.
Na podobnym tle rozegrały się wydarzenia, które swój początek biorą w połowie X wieku i wiązały się z postacią Jana XII. Papież, wybrany w wieku zaledwie 18 lat, stał się uosobieniem moralnej zgnilizny, która toczyła Kościół. Bardziej niż sprawy duchowe interesowały go kwestie doczesne: orgie z prostytutkami urządzane w Pałacu Laterańskim i polityczne machinacje wymierzone w cesarza Ottona I Wielkiego. W końcu papieża mieli dość zarówno zyskujący na sile kościelni reformatorzy, jak i władca, który zajął Wieczne Miasto w 963 roku i zmusił biskupa-rozpustnika do ucieczki. Synod zwołany pod okiem Ottona zdetronizował Jana i obwołał biskupem Rzymu Leon VIII. Jego rywal nie dał jednak za wygraną i władza w Wiecznym Mieście jeszcze kilkakrotnie przechodziła z rąk do rąk. Sporu nie zakończyła nawet śmierć Jana XII, bo na jego miejsce lud rzymski wybrał sobie Benedykta V, zmuszając Leona VIII do ucieczki. Otton obstawał oczywiście nadal za swoim protegowanym i w czerwcu 964 roku ponownie wkroczył do Rzymu, doprowadzając tym razem do rezygnacji Benedykta V.
W czerwcu 1009 roku z funkcji papieża zrezygnował również Jan XVIII, ale okoliczności tej decyzji, ze względu na brak źródeł, pozostają niejasne.
Niechlubny rekordzista
Prawdziwym rekordzistą pozostaje jednak Benedykt IX, który aż dwa razy powracał na tron Piotrowy. Najpierw, bez oficjalnego złożenia go z urzędu, zastąpiony został w następstwie powstania roku 1045 Sylwestrem III, tylko po to, by chwilę potem zrezygnować dobrowolnie z godności na rzecz swojego ojca chrzestnego, który przyjął imię Grzegorza VI.
W ten galimatias wkroczył król niemiecki Henryk III Salicki - marzył on o godności cesarskiej, którą zatwierdzić mógł jedynie papież. Pytanie tylko, który? Władca zwołał więc synod. Jego decyzją z urzędu złożono oficjalnie Sylwestra III i Benedykta IX oraz zmuszono Grzegorza VI do rezygnacji. Wybrano też nowego papieża: Klemensa II, który rzecz jasna czym prędzej włożył cesarski diadem na skronie Henryka.
Na tym nie koniec jednak kariery Benedykta IX, gdyż wrócił on jeszcze na tron Piotrowy dzięki suto opłaconej woli ludu rzymskiego po nagłej śmierci Klemensa. Nie zagrzał jednak na nim długo miejsca, bo wojska niemieckie. Nie podporządkował się jednak kolejnemu synodowi, który stawiał mu zarzut symonii, czyli kupczenia urzędami kościelnymi. Został za to ekskomunikowany przez św. Leona IX, ale prawdopodobnie pod koniec życia odpokutował swoje winy i papież zdjął ze swojego poprzednika klątwę kościelną.
bm
Korzystałem z:
"O papieżach, którzy zrezygnowali ze swej funkcji", ks. prof. Józef Naumowicz;
"Encyklopedia papieży", John Norman Davidson Kelly;