1 lutego 1717 roku w Warszawie odbył się Sejm niemy.
Od początku XVIII wieku na tle pustoszącej Rzeczpospolitą wojnie północnej toczyła się wojna domowa między zwolennikami króla Augusta II, a stronnikami Stanisława Leszczyńskiego.
- W 1715 roku została zawiązana w Tarnogrodzie konfederacja szlachecka pod marszałkostwem Stanisława Ledóchowskiego, zdolnego i prawego polityka szlacheckiego. Celem było wycofanie wojsk saskich z Polski oraz obrona istniejącego ustroju przeciw planom króla. August II nie był w stanie, mimo sukcesów marszałka Flemminga, zwyciężyć konfederatów, lecz także i konfederaci nie mieli widoków na militarne pokonanie króla – pisał Jerzy Topolski w książce "Polska w czasach nowożytnych".
Trudną sytuację wewnętrzną Rzeczpospolitej wykorzystała Rosja. Poseł Grzegorz Dołgoruki zręcznie zaproponował rosyjską mediację, która szybko przerodziła się w rosyjską presję. W efekcie Ledóchowski zgodził się na podpisanie 3 listopada 1716 roku odpowiedniego traktatu, zapobiegając, jak twierdził, większym dla ojczyzny nieszczęściom.
W zanarchizowanym wojną domową kraju próbowano wprowadzić nieco ładu. Reformy zatwierdzono podczas jednodniowego sejmu pacyfikacyjnego, zwołanego w Warszawie 1 lutego 1717 roku. - Aby nie burzyć z trudem osiągniętego kompromisu, nie dopuszczono do dyskusji, stąd nazwa Sejm niemy – mówiła na antenie Polskiego Radia dr Maria Czeppe.
06:44 sejm niemy 1717 roku___2130_01_iv_tr_0-0_1126424436b4083a[00].mp3 Sejm niemy - audycja z cyklu "Kronika polska". (PR, 22.05.2001)
Starania Augusta II, by doprowadzić do unii realnej między Saksonią a Rzeczpospolitą zostały definitywnie zakończone. Wojska saskie, wspierające poczynania króla, miały wrócić do kraju. Ministrom saskim zakazano zajmować się sprawami Rzeczpospolitej. Ustalono też reguły ograniczające nadmierną władzę hetmanów, zwłaszcza w dziedzinie prowadzenia własnej dyplomacji. Po raz pierwszy uchwalono stałe podatki na wojsko.
- Uchwały Sejmu nazwanego niemym, miały dopiero zapoczątkować dzieło reformy wewnętrznej w Polsce, ale na nich się nieomal wyczerpało – pisał Jacek Staszewski w książce "Polska na przestrzeni wieków".
Posłuchaj audycji z cyklu "Kronika polska".
mjm