Wystawa składa się z 18 wielkoformatowych plansz, na których można poznać losy tych ludzi, których Polska nie witała z otwartymi ramionami - podkreśla dyrektorka archiwum IPN Marzena Kruk.
- Oni 6 lat czekali na powrót do Polski. Nie czekali biernie, bo wielu z nich chwytało za broń. A potem, kiedy układy z Jałty stały się jawne, okazało się, że dla wielkiej części tych ludzi Polska i ich domy już nie są w granicach kraju - wyjaśniała. - Docierały też do nich informacje, że ta nowa, instalująca się władza, wcale nie jest tak przychylna tym, którzy na Zachodzie walczyli o niepodległą Polskę. Ta wystawa opowiada o tych, którzy zdecydowali się na powrót.
Na wystawie pokazujemy historie konkretnych osób - mówią autorki ekspozycji Maja Lubiejewska - Chilicka oraz Marzena Kujot.
- Przedstawiamy losy m.in. Heleny Bańkowskiej, Franciszka Batora, komandora Bolesława Romanowskiego. Pokazujemy powroty ludzi, ale również okrętów i załóg - wskazywała - Były trudności z uzyskaniem zdjęć statków, które wpływały w 1945 roku. Były te statki zagraniczne, statki pod banderą szwedzką duńską, ale udało nam się zebrać te dokumenty z archiwów zagranicznych.
Na 18 panelach IPN prezentuje: repatriację ludności cywilnej z państw skandynawskich i Niemiec; powracających do Gdyni: pierwszego statku handlowego s/s "Kraków" (21.09.1945 r.) i statku pasażerskiego MS "Batory" (30.04.1947 r.); przybycie okrętów wojennych ORP "Sęp", ORP "Żbik", ORP "Ryś" oraz żaglowca szkolnego "Dar Pomorza" do portu wojennego na Oksywiu (24.10.1945 r.); powroty żołnierzy Polskich Sił zbrojnych na Zachodzie z Wielkiej Brytanii (do Gdańska) statkami: "Banfora" (05.01.1946 r.), MS "Sobieski" ( 14.07.1946 r.) oraz "Eastern Prince" (03.08.1947 r.)
Panel wystawy "Koniec Odysei?". Fot.: IPN
Wystawę na Skwerze Kościuszki na wysokości ORP Błyskawica można oglądać do końca grudnia. W przyszłym roku prezentowana ma być między innymi w Gdańsku.
IAR/Marcin Lange/PR Gdańsk/bm