Nakładem IPN ukazał się dwujęzyczny album z rysunkami Andrzeja Krauzego. „Gdy rozum śpi…”, to satyryczny zapis peerelowskiej rzeczywistości z lat z 1970–1989. „Polska Krauzego – pisze we wstępie prof. Andrzej Paczkowski - to przede wszystkim kraj panoszącego się, siejącego strach chama, który ma nad sobą Starszego Brata urzędującego na Kremlu. Różnica między tymi krajami wynika chyba nie tylko z tego, że artysta ma takie, a nie inne poglądy, ale także z tego, że dzieła jego powstawały na bieżąco, były systematycznie prowadzonym rejestrem zła w najróżniejszych jego przejawach: od pałowania przez ZOMO po upokarzające przepychanki w kolejkach”.
Każdy z zamieszczonych w albumie rysunków opatrzony jest autobiograficznym komentarzem Autora i informacją o ingerencjach cenzury. Byłoby tylko śmiesznie, gdyby nie fakt, że część rysunków nie straciła na aktualności. Dwadzieścia lat po upadku komuny rysunki Krauzego są niczym Lenin – wiecznie żywe.
Andrzej Krauze – (ur. 1947), absolwent warszawskiej ASP. Debiutował w miesięczniku "Wiedza i Życie" w 1965 roku. W latach siedemdziesiątych XX wieku, publikował między innymi w tygodniku satyrycznym "Szpilki" W latach 1974-1981 jego rysunki drukowała "Kultura". „Pomysły wykorzystujące siermiężną rzeczywistość posypały się jak z rękawa – wspominał Krauze. Już po drugim rysunku, wykpiwającym musical Czterej pancerni i pies, który właśnie wystawiono w Warszawie, redakcja otrzymała list od autora, pułkownika Przymanowskiego, sugerującego moje niepolskie pochodzenie oraz że moje nazwisko powinno się pisać przez podwójne „s” zamiast zwykłego „z”. W 1979 roku. zamieszkał w Wielkiej Brytanii, publikując m.in. w "The Times", "The Guardian", "The Observer". Obecnie współpracuje z dziennikiem "Rzeczpospolita".
Gdy rozum śpi... Rysunki Andrzeja Krauzego 1970–1989 / The Sleep of Reason... Drawings 1970–1989 by Andrzej Krauze, Warszawa 2010, 192 s., wyd. IPN. Do albumu dołączona jest płyta DVD z filmem pt. „Lekcja fruwania” (1973, reż. Andrzej Krauze), udostępnionym przez Studio Miniatur Filmowych.