03:00 26.04cz1.mp3 Wokół "Historii filozofii po góralsku". Rozmawia Mariola Orłowska (Familijna Jedynka)
- Tischner często u nas bywał, rozmawiał z rodzicami, wiele razy grywaliśmy na jego wykładach poświęconych góralszczyźnie. Spotykaliśmy się podczas różnych wydarzeń kulturalnych. Mój ojciec został Platonem „Historii filozofii po góralsku”. Tata wiele razy zastanawiał się nad tym, dlaczego to na niego padło. Miał taki zwyczaj, że często myśląc, zaczynał mówić, może to dlatego - tłumaczył Krzysztof Trebunia-Tutka. - Tischner świetnie czuł góralskiego ducha i góralską mentalność - dodała Anita Trebunia Tutka.