Anna Stupnicka-Bando: pamiętam to do dzisiejszego dnia, te umierające w getcie z
Sprawiedliwa wśród Narodoów Świata. Razem z babcią i mamą uratowały Lilianę Alter, której załatwiły dokumenty na nazwisko Krysia Wójcicka i do końca wojny mieszkała z nimi jako ich kuzynka.